Chronometry – Czym jest certyfikat COSC i czy jest wart swojej ceny?
Tagi: Technologie i pojęcia | Klasyczne
14.6.2024 | 11 MIN
"SUPERLATIVE CHRONOMETER OFFICIALLY CERTIFIED", pisze samozwańczy król świata zegarmistrzowskiego Rolex na swoich tarczach. Na forach zegarkowych nie ma dnia, by ktoś nie polował na swój pierwszy chronometr. Co jednak oznacza często powtarzane, reklamowane i podkreślane słowo chronometr, które przez laików często mylone jest z chronografem? Kto się za nim kryje? I czy w ogóle powinno Cię to obchodzić?
Od starożytnych Greków do maszynowej precyzji XXI wieku
Zacznijmy od odrobiny z obiecanej beczki lingwistyki. Francuski termin chronometre (również chronometer w języku angielskim) pochodzi ze starożytnej greki (χρονόμετρον) i pierwotnie przetłumaczony dosłownie oznaczał "stoper". Później, chronometr wyrażał specyficzną metrykę i certyfikację dokładności urządzeń do pomiaru czasu, która od 1973 roku jest pod auspicjami Contrôle officiel suisse des Chronomètres, w skrócie COSC, którego nazwa luźno przetłumaczona na język angielski oznacza coś w rodzaju "Oficjalnego Szwajcarskiego Instytutu Testowania Chronometrów".
Pierwszy certyfikat kategorii A dla zegarków naręcznych Rolex pochodzi z 1914 roku.
Jednakże, jak już wspomniałem, historia chronometru jako niezwykłej precyzji w mechanizmach zegarków jest bardziej dalekosiężna niż nieco krótsza historia COSC.
Uważano, że termin w jego współczesnym rozumieniu prawdopodobnie po raz pierwszy pojawił się w pismach angielskiego zegarmistrza Jeremy'ego Thackera, ale ostatnio zostało to zakwestionowane przez odkrycie tego terminu w pracach innego Anglika, księdza, naukowca i filozofa Williama Derhama.
Chronometry morskie musiały być bardzo dokładne, aby zagwarantować bezpieczeństwo na morzu. Przez długi czas uważano, że małe mechanizmy zegarków naręcznych nie są w stanie osiągnąć takiej dokładności. Zdjęcie: wikipedia.org
Niezależnie od dokładnych szczegółów wyrażonych przez dawno zmarłych wyspiarskich naukowców, to Thacker wymyślił nazwę dla swojego pomysłu bardzo dokładnego zegara w próżni na zawiasie Kardana do nawigacji morskiej. Jednak dopiero Anglik John Harrison skonstruował działający chronometr okrętowy.
Na początku XX wieku zaczęło pojawiać się zapotrzebowanie na dokładne zegarki do użytku osobistego. Trudno było jednak określić, które (w tym czasie kieszonkowe) zegarki były naprawdę dokładne. Dlatego też obserwatoria zaczęły oferować certyfikaty. Obserwatoria stały się prekursorami dzisiejszego COSC.
Obserwatoria mogły określić dokładność zegarka poprzez dokładną obserwację obrotu osi Ziemi. Początkowo domy zegarmistrzowskie wysyłały do testów mechanizmy zegarków kieszonkowych lub chronometry morskie. Pierwszy certyfikat dla mechanizmu zegarka naręcznego został przyznany marce Rolex w 1910 roku, a w 1914 roku otrzymał on nawet certyfikat "Class A" – najwyższy poziom certyfikacji w tamtym czasie.
Później w obserwatoriach odbywały się nawet konkursy dokładności, w szczególności w latach 1866-1975 w Neuchâtel i, co bardziej znane, w latach 1873-1967 w Genewie, ale zaangażowanych było także wiele innych.
Obserwatorium w Neuchâtel. Zdjęcie: wikipedia.org
Po wejściu Seiko do zawodów dokładności, japońska marka zaczęła zajmować jedno miejsce po drugim. Zwłaszcza wraz z pojawieniem się zegarków kwarcowych. Ostatecznie obserwatoria całkowicie zaprzestały testowania zegarków, a po wznowieniu testów (2007 r.) postawiono warunek, że muszą one być produkowane w Europie.
Należy zauważyć, że lata zakończenia konkurencji z grubsza korelują z początkiem kryzysu kwarcowego. Nawiasem mówiąc, nad brzegiem Jeziora Genewskiego marka Omega stała się bardzo znana, a jej liczne zwycięstwa i nowe rekordy są nadal upamiętniane przez 8 gwiazd na denkach niektórych modeli Constellation.
Zegarki Omega Constellation nawiązują do tej epoki poprzez wygrawerowanie ich na denku.
Równolegle z wyścigami w obserwatoriach (które były bardziej dla wiodących producentów, aby pokazać swoje najlepsze umiejętności na nieprodukowanych egzemplarzach), inny instytut lub grupa – Bureaux officiels de contrôle de la marche des montres, czyli "Oficjalne Biura Kontroli Zegarków", znane również jako BO – stopniowo testowały czasomierze dla zwykłych śmiertelników na masową skalę od 1877 roku.
W latach tuż przed ustanowieniem certyfikatu COSC, mierzono w pięciu różnych pozycjach, a wymagania dotyczące dokładności wynosiły -1/+10 s na dzień. W 1973 roku powstające COSC ostatecznie wchłonęło cały BO. Mylące byłoby jednak nie wspomnieć, że COSC powstało w wyniku połączenia 5 kantonów zegarmistrzowskich w Szwajcarii wraz z Federation of the Swiss Watch Industry, dosłownie "Federacją Szwajcarskiego Przemysłu Zegarkowego", i obejmowało już obserwatoria i laboratoria z historią sięgającą głęboko w XIX wiek, kiedy zostały założone.
COSC jest niezależnym instytutem założonym w 1973 roku i obecnie testuje wyłącznie zegarki Swiss Made.
COSC – warunki testowania i co musi spełniać mechanizm
No dobrze, ale co w praktyce oznaczają chronometr i COSC poza długimi francuskimi nazwami urzędów? Przede wszystkim musimy podzielić zegarki na dwie podstawowe kategorie, czyli te z mechanizmami mechanicznymi oraz te z mechanizmami kwarcowymi. Zrozumiałe – stare dobre koła zębate i rubiny nie mogą konkurować z oscylacją kwarcu zasilanego baterią. Nawet niektóre z różnych wskaźników są mierzone. Mianowicie, w przypadku mechanizmów kwarcowych, wpływ wilgoci i wstrząsów.
Najpierw zegarki nakręcane. Niektórzy prawdopodobnie już wiedzą, ponieważ liczba ta jest często cytowana, że podstawowy wymóg COSC dotyczący dokładności mechanizmu mechanicznego wynosi -4/+6 sekund na dzień, nie jest to zaskakująca liczba z dzisiejszej perspektywy, ale mimo to godna szacunku.
To jednak dopiero początek. Istnieje jeszcze 6 innych wymagań. Średnia zmiana odchylenia nie może przekraczać 2 s, a największa zmiana 5 s. Różnica między odchyleniami w pozycji poziomej i pionowej musi mieścić się w zakresie -6/+8 s, a największa zmiana w zakresie 10 s. Wpływ zmiany temperatury tylko w zakresie ±0,6 s. Wreszcie, odchylenie resetowania pozostaje w zakresie ±5 s. Testowanie trwa 15 dni i, jak sugerują powyższe dane, temperatura jest monitorowana przez cały czas, a mechanizm jest obracany na różne sposoby (godzina 3, godzina 6, godzina 9, tarcza do góry, tylna strona do góry).
Mechanizmy są testowane przez 15 dni, w 5 pozycjach i 3 różnych temperaturach. Muszą one spełniać 7 wymagań, z których najbardziej ogólnym jest to, że dzienne wahania mechanizmu w ciągu pierwszych 10 dni nie mogą przekraczać -4/+6 sekund.
W przypadku krzemu wymagania są bardziej rygorystyczne. Podstawowy wymóg dokładności wynosi średnio do ±0,07 s dziennie w temperaturze 23 °C, ±0,2 s w temperaturze 8 °C i taki sam wymóg dla 38 °C. Tak, jest to mierzone w 3 różnych temperaturach. Ponadto uwzględniono 4 poziomy wilgotności, których wpływ nie powinien przekraczać ±0,1 s.
Wstrząsy to kolejna nowość w porównaniu do mechaniki, test oznacza 200 pojedynczych wstrząsów równoważnych 100 g (tj. 981 m/s²). Jego efekt musi mieścić się w zakresie ±0,05 s. Stabilność pomiaru wynosi 0,05 s. Maksymalne odchylenie odzyskiwania wynosi jedną setną sekundy w porównaniu do sprężyny napędowej, więc ±0,05 s. Odchylenie dynamiczne jest takie samo. W tym przypadku test trwa 13 dni i jest przeprowadzany tylko w jednej orientacji urządzenia.
Mechanizmy kwarcowe są testowane przez 13 dni w 1 pozycji, ale oprócz odchylenia, które nie może przekraczać ±0,07 sekundy przy 23 stopniach, testowany jest wpływ wilgoci lub wstrząsów.
Aby lepiej zrozumieć dane, zobacz poniższą tabelę.
Maszyny mechaniczne | Mechanizmy kwarcowe |
Średnia dzienna dokładność: -4/+6 s | Średnia dzienna dokładność w temperaturze 23 °C: ±0,07 s |
Średnie odchylenie: 2 s | Średni dzienny wskaźnik dokładności przy 8 °C: ±0,2 s |
Maksymalne odchylenie: 5 s | Średni dzienny wskaźnik dokładności w temperaturze 38 °C: ±0,2 s |
Różnica między odchyleniami poziomymi i pionowymi: -6/+8 s | Maksymalne odchylenie odzysku: ±0,05 s |
Maksymalne odchylenie: 10 s | Odchylenie dynamiczne: ±0,05 s |
Wpływ zmiany temperatury: ±0,6 s | Wpływ wilgotności: ±0,1 s |
Odchylenie resetowania: ±5 s | Efekt wstrząsu: ±0,05 s 200 pojedynczych wstrząsów równoważnych 100 g (tj. 981 m/s²) |
W obu przypadkach zmierzone wartości są odnoszone do czasu bazowego, który jest określany przez dwa niezależne zegary atomowe zsynchronizowane przez GPS. Z formalnego punktu widzenia, certyfikat COSC dla czasomierzy mechanicznych odpowiada międzynarodowemu certyfikatowi ISO 3159.
W przypadku urządzeń kwarcowych, przynajmniej na razie, nie ma ogólnie przyjętego odpowiednika certyfikatu ISO. Samo COSC podaje jednak na swojej stronie internetowej, że posiada własny, który bazuje na ISO 3159.
Chronometr w liczbach i kto go posiada
Zdecydowanie największa liczba chronometrów jest rejestrowana każdego roku przez producenta z wprowadzenia, Rolex. Za nim plasują się inne wielkie marki, takie jak wspomniana Omega, a następnie Breitling, Tudor i TAG Heuer.
Rolex był pionierem w dziedzinie precyzyjnych zegarków na rękę. Do dziś posiada najwięcej certyfikatów COSC. Zdjęcie: timeandtidewatches.com
Ale inni (bardziej przystępni cenowo) gracze na rynku zegarków również mieszczą się w pierwszej 10. Konkretnie mam na myśli 3 – Mido, Ball i Tissot. Jeśli zależy nam na mechanice, to nawet za około 30 000 funtów możemy mieć na przykład Mido Multifort Automatic Chronometer, który oferowany jest w kilku różnych konfiguracjach kolorystycznych i tarczowych oraz oferuje datownik wraz z wyświetlaczem dnia tygodnia. Jeśli możesz sobie poradzić z chronometrem kwarcowym, za mniej niż połowę ceny zegarka Mido możesz być zadowolony z chronometru Certina DS-8 Quartz Precidrive COSC.
Prawda jest jednak taka, że choć na rynku zawsze pojawia się około 1 000 000 nowych czasomierzy z certyfikatem COSC rocznie, to zazwyczaj jest to prestiżowy tytuł, za który klient płaci wyższą ceną zakupu, podczas gdy naprawdę najdokładniejsze zegarki wykraczają dziś całkowicie poza poziom COSC.
Obecnie najbliżej idealnego pomiaru czasu wśród zegarków naręcznych jest Citizen ze swoim zegarkiem Citizen Eco-Drive Caliber 0100. Jego dokładność wynosi ±1 s przez cały rok! Poruszamy się więc w zupełnie innych cyfrach. Można powiedzieć, że jest on również przystępny cenowo, ponieważ ten wyczyn technologiczny kosztuje prawie 17 000 USD, czyli około 370 000 CZK za zegarek z oscylującym kryształem krzemu i baterią...
Oprócz chronometru, branża zna
W dzisiejszych czasach, gdy technologia rozwija się skokowo każdego dnia i osiągamy liczby nierealne kilka dekad temu, wiele domów zegarmistrzowskich uważa COSC za "niewystarczające". Istnieją więc inne certyfikaty.
METAS
Prawdopodobnie najbardziej znanym przedstawicielem jest METAS N001 (oznaczenie Master Chronometer) pod auspicjami instytucji rządowej Federal Institute of Metrology. W przeciwieństwie do COSC, mechanizmy są testowane bezpośrednio w ich kopertach i są bardziej wymagające, ale nie tylko pod względem dokładności, ale także odporności.
Na szczególną uwagę zasługuje odporność na magnetyzm. Aby zakwalifikować się jako Master Chronometer, czasomierz musi wytrzymać pole 1,5 T lub 15 000 G. Dla kontrastu, zgodnie z certyfikatem ISO 764, aby zegarek został uznany za antymagnetyczny, musi on wytrzymać pole magnetyczne o natężeniu 4 800 A/m, czyli zaledwie 60 G.
Japońskie podejście
Marki z krainy Orientu w większości mają własne standardy i metryki testowe. Warto tutaj wspomnieć o Grand Seiko, które nie tylko ma wyższe wymagania dotyczące dokładności, ale także zwraca uwagę na perfekcyjne wykończenie wskazówek, tarcz, kopert i innych aspektów.
Niemcy i ich DIN 8319
Nasi sąsiedzi z zachodu przyjęli niemal całkowicie odmienne podejście. Mają własne centrum testowe w Saksonii w obserwatorium Glashütte i własną certyfikację DIN 8319, ale jest ona identyczna z ISO 3159.
Marketingowy blichtr, relikt czy znak jakości?
Nie jest tajemnicą, że pomimo wyjątkowo wysokiej jakości, jaką osiągają dziś mechanizmy mechaniczne, zegarki z mechanizmami mechanicznymi zwykle nie służą ich pierwotnemu przeznaczeniu. I to nawet na najbardziej podstawowym poziomie – odmierzania czasu. Nawet najlepsi z najlepszych mistrzów zegarmistrzostwa nie są w stanie konkurować z kwarcem, a nawet on nie może się równać z erą cyfrową. Nie wspominając już o wszystkich możliwych komplikacjach, którymi lubimy się chwalić (chronograf, wskaźnik faz księżyca, wskazówka GMT...), ale praktyczne wykorzystanie poziomów pozostaje w tyle za nowoczesnymi urządzeniami.
3.9.2024
Komplikacje zegarków mechanicznych
Nie ma to na celu zniechęcenia do zakupu nowego klasycznego zegarka, wręcz przeciwnie. Są to urządzenia o ogromnym pięknie wewnątrz i na zewnątrz, a także tak poetyckiej pamięci dzisiaj. Po prostu nie mogę oprzeć się wrażeniu, że producenci pozują bardziej na prestiż i możliwość pochwalenia się cyferkami, niż na parcie do przodu "ku lepszemu".
Z drugiej strony trzeba przyznać, że dobra promocja produktu i prestiż nie muszą się wykluczać z jakością. Klasyczny czasomierz porównałbym tutaj do starego pianina akustycznego. Technicznie rzecz ujmując, w porównaniu do keyboardów, akustyki nie mają prawie tylu barw dźwięku, są drogie, zajmują sporo miejsca, krótko mówiąc, są formalnie gorszym produktem. Oczywiście nie muszę nawet zgadywać, jaki instrument mają w Dvořák Hall, Royal Albert Hall czy Elbphilharmonie.
Tak więc, aby naprawdę odpowiedzieć na pytanie, a nie tylko owijać w bawełnę. Marketing tak, blichtr nie. Być może to kwestia drugorzędna, ale wciąż znak rozpoznawczy jakości. Tak jak nie kupujemy Steinwaya Model D ze względu na jego przystępną cenę i praktyczność, tak samo doceniamy chronometry jako odrobinę sztuki. Są one, powiedzmy, doskonale precyzyjnie zaprojektowaną przestarzałą technologią, jak obraz olejny z pracowni wielkiego artysty.
COSC dziś i jutro
Nieżyjący już emerytowany (a następnie pełniący obowiązki) dyrektor COSC Pierre-Yves Soguel powiedział reporterowi COSC Joëlowi Jidetowi na krótko przed jego odejściem ze stanowiska lidera COSC, że każdego roku tylko około 5% zegarków z mechanizmem mechanicznym i 0,2% zegarków z mechanizmem kwarcowym produkowanych w Szwajcarii otrzymuje certyfikat COSC. Osobiście nie widzę większych zmian w przyszłości.
Chronometr to ceniony tytuł, którego producenci wciąż bronią. Co więcej, przetrwał on kryzys kwarcowy, prawdopodobnie największy wstrząs w świecie zegarków w historii, nawet w obecnej formie, w której został stworzony. Niemniej jednak, niewątpliwie istotne jest zastanowienie się nad jego formą, być może między innymi w odniesieniu do kwestii testowania odporności na magnetyzm itp. COSC jest złotym standardem jakości w zegarmistrzostwie, ale nasze preferencje i potrzeby się zmieniają i powinno to znaleźć odzwierciedlenie. Nie pozostaje nam nic innego jak poczekać i zobaczyć jak COSC sobie z tym poradzi.