Recenzja Coros Pace 3 – Mały, lekki i dobry
Tagi: Recenzje | Coros | Smart
2.1.2024 | 5 MIN
Coros Pace 3 nie jest smartwatchem z mnóstwem funkcji. To, co naprawdę go wyróżnia, to funkcje sportowe zapakowane w miniaturową kopertę. A także dosłownie szalona żywotność baterii. Czy może to być najlepszy tester sportowy biorąc pod uwagę stosunek ceny do wydajności?
Już Coros Pace 2 był moim ulubionym modelem tej młodej amerykańskiej marki i naprawdę doceniam, że wszystkie "bolączki" Pace 2 zostały naprawione w wersji 3. Co mi się w nim podoba?
- Minimalistyczny design i waga 30 g z nylonem
- Transfleksyjny wyświetlacz
- Aktywności sportowe (w tym na świeżym powietrzu)
- 24-dniowy czas pracy na baterii
- Nawigacja po krzywej
- Przyzwoite funkcje fitness i smart
Mam jednak kilka zastrzeżeń do tego zegarka. Jednym z największych jest dodanie ekranu dotykowego, co nie ma dla mnie żadnego sensu. Innym jest klasyczne "corosowe" nieporozumienie, czyli ograniczone opcje językowe.
Piórko w porównaniu do Pace 3 jest kowadłem
Koperta zegarka nie zmieniła się w ogóle od poprzedniej generacji. Ten sam plastikowy chip na nadgarstku, ta sama koronka i dolny przycisk, ta sama niewielka waga. Zegarek ma dość uniseksowe wymiary – 41,9 x 11,7 mm i bardzo przyjemne 30 g z nylonowym paskiem. Niektórzy mogą uznać te wymiary za dość małe, ale zegarek dobrze leży na ręce. A waga jest naprawdę niezauważalna.
1 069 zł Sprzedaż zakończona
Chciałbym zatrzymać się przy pasku, ponieważ Coros zajął pierwsze miejsce w "mieszaniu" klasycznego teleskopu z systemem Quick Release. Tak więc po jednej stronie jest stały teleskop, a po drugiej stronie jest szybkozłączka. Z nylonowym paskiem działa to świetnie.
Nylonowy pasek jest wykonany nieco inaczej. Uważam, że jest bardziej miękki, wygodniejszy i mniej nasiąka wodą. Ale można też kupić zegarek z silikonem z klasycznymi zakończeniami Quick Release po obu stronach. Waga wzrasta wtedy o 9g.
Design rozdziela się na dwie strony. Jedna go kocha, a druga nienawidzi. Nic pomiędzy.
Transfleksyjny ekran dotykowy i pytam, dlaczego?
Coros chciał iść z duchem czasu i wyposażył ten model w klasyczny wyświetlacz transfleksyjny, ale dotykowy. Ekran dotykowy trochę mi przeszkadza. Nie ma to uzasadnienia, a zegarek zdecydowanie łatwiej obsługuje się za pomocą koronki, bo przy obsłudze dotykowej wyświetlacz się zacina. Najbardziej zabawne było to, że zegarek można obsługiwać strumieniem wody, na co ekran dotykowy reaguje.
Specyfikacja techniczna mówi jednak, że zegarek ma wyświetlacz o przekątnej 1,2 cala i rozdzielczości 240 x 240 pikseli. Jest on pokryty szkłem Gorilla Glass, więc albo wyposażyłbym zegarek w silikonową osłonę, albo w ochronne szkiełko.
Zegarek wypełniony czujnikami
Mogłoby się wydawać, że biorąc pod uwagę cenę zegarka i rozmiar koperty, będzie to trochę zdzierstwo. Dla mnie jednak zdecydowanie tak nie jest. Znajdziemy tu akcelerometr, barometr, wysokościomierz, żyroskop, termometr, czujnik tętna, a nawet pulsoksymetr, który jest nowością w serii Pace. GPS został również zmodyfikowany do DualBand.
Czujnikowi tętna nie można nic zarzucić, a dokładność jest naprawdę przyzwoita. Jeśli chodzi o GPS, to znowu mam mieszane uczucia, ponieważ przebieg był taki sam jak w Garminie, ale krzywa całkowicie się rozjechała. Po chwili jednak "wrócił na właściwe tory" i było ok. Mam nadzieję, że jest to odosobniony problem, który można rozwiązać za pomocą aktualizacji, tak jak w przypadku Coros Apex 2 / Apex 2 PRO.
Niebieska - Garmin Fenix 7X PRO, fioletowa - Coros Pace 3
GPS był ustawiony identycznie dla wszystkich opcji systemu satelitarnego, a fioletowy dokładnie kopiuje trasę.
Zegarek z ultrawytrzymałością
Ponownie odniosę się do koperty zegarka, która może wydawać się mała jak na ultra żywotność baterii. Jest jednak zupełnie odwrotnie i zegarek wytrzymuje do 24 dni w trybie smartwatcha! Bajka, co? W pewnym sensie tak. Ale ma swoje "ale". Musisz pozostawić zegarek na podstawowym ustawieniu, w którym mierzy tętno raz na minutę, a nie w sposób ciągły. Ale nawet jeśli zejdziesz do 15–20 dni, to wciąż dużo i nie musisz zajmować się ładowaniem co kilka dni.
Jest również solidny z GPS, a zegarek zapewni 38 godzin z GPS i do 15 godzin na DualBand. W jakimś sensownym trybie można więc obiegnąć wszystko. Ale na wszelki wypadek zestawię wszystkie wartości w tabeli (porównując do Fenix 7X).
| Coros Pace 3
| Garmin Fenix 7X |
W trybie smartwatcha
| 24 dni
| 28 dni (37 dni)
|
Tryb oszczędzania energii
| -
| 90 dni (1+ rok)
|
Odbiór sygnału GPS
| 38 godzin
| 89 godzin (122 godziny)
|
Odbiór wszystkich satelitów
| 25 godzin
| 63 godziny (77 godzin)
|
Odbiór wszystkich satelitów (multi-frequency)
| 15 godzin
| 36 godzin (41 godzin)
|
Odbiór wszystkich satelitów + muzyka
| 7 godzin
| 16 godzin
|
GPS (maks. tryb oszczędzania energii)
| -
| 213 godzin (578 godzin)
|
Całkiem nieźle, co?
Viva la Trail!!!
Funkcje sportowe przeszły poważne zmiany, z których najważniejszą jest dodanie aktywności trailowych. Tak więc w końcu znajdziemy bieganie w terenie, wędrówki, ale także narciarstwo, jazdę na desce lub narciarstwo biegowe. Pozostaje klasyką, że Coros nie ma ponad 100 aktywności, ale dokładnie te, których potrzebujemy i wszystkie mają wyspecjalizowane wskaźniki.
Zegarek poinformuje również, jak długo należy regenerować się po treningu, jakie są oczekiwane czasy na różnych dystansach i na przykład VO2 Max. Nie powinienem pomijać "liczbowego raju" Coros Training Hub i EvoLab, które zadowolą niejednego biegowego nerda.
Tlen we krwi teraz także w malutkiej wersji
Niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o funkcje zdrowotne. Cóż, z wyjątkiem dodania pulsoksymetru. Nie będę się tym tutaj zajmował, mamy artykuł na ten temat:
Oprócz nowości, zegarek zawiera sprawdzone klasyki w postaci kroków, pokonanych pięter, tętna w ciągu dnia, snu, kalorii... i to by było na tyle.
Muzyka dla wszystkich
Jeśli lubisz słuchać muzyki podczas aktywności sportowych i od czasu do czasu zostawiasz telefon w domu, możesz z łatwością odtwarzać ją z Pace 3. Dostępna jest nowa pamięć o pojemności 4 GB na utwory, które należy przesłać do zegarka jako EP3. Szkoda, że nie wspiera usług streamingowych, ale może z czasem się tego doczekamy.
Oprócz muzyki, znajdziemy tutaj sprawdzone klasyki od Coros w postaci powiadomień, kompasu, wysokościomierza, menedżera baterii, alarmów, stopera, a może nawet przeglądu satelitów nad nami. Pace 3 zawiera również nawigację po krzywej, która może pomóc w wyścigach lub podczas odkrywania nowych tras biegowych lub rowerowych.
Najlepszy tester sportowy w stosunku ceny do wydajności?
Zakochałem się w Coros Pace 3 od pierwszej chwili, gdy pojawił się na moim nadgarstku. Nie przeszkadzała mi waga, rozmiar... nic, naprawdę nic. Jeśli chcesz mieć wysokiej jakości sporttester ze wszystkimi niezbędnymi czujnikami, wysokiej jakości danymi treningowymi i długim czasem pracy baterii, to dobrze trafiłeś. Ważnym aspektem wyboru zegarka jest często cena, która tutaj nie przekracza 1200 zł, co jest właściwie nierealne – zrobić urządzenie, które potrafi wszystko i nie kosztuje szalonej kwoty.
Jeśli miałbym spojrzeć na jakieś alternatywy, sprawdziłbym Suunto 5, któremu brakuje barometru (i tak pokazuje pokonane metry), ale poza tym jest bardzo podobny. Możesz być także zainteresowany Garmin Forerunner 255 lub Instinct 2 tej samej marki. Garmin jest znany ze swojej sportowej duszy i jakości, ale zapłacisz dodatkowe czterysta złotych w porównaniu do zegarka Coros.