» Blog » Edox

Recenzja chronografu kwarcowego Edox CO-1 – Konkurencyjny nurek

Tagi: Recenzje | Edox | Męskie | Klasyczne | Do nurkowania

9.4.2024 | 7 MIN

Odpowiedni wodoodporny zegarek po prostu kojarzy się z wodą i sportami wodnymi. Chcesz nurkować i pomagać sobie obrotową lunetą? A może używać chronografu do mierzenia czasu podczas żeglowania lub wyścigów motorówek? Niektórzy ludzie lubią sięgać po zegarek, który łączy w sobie obie te funkcje. I to jest właśnie to, czemu się dzisiaj przyglądamy: Edox CO-1 Quartz Chronograph 10242.

Biały po prostu wszędzie

Na początek porozmawiamy o zegarku Edox CO-1 Quartz Chronograph 10242, a konkretnie o wariancie 10242-tinbbuin, wykonanym głównie w kolorze białym. Niezależnie od tego, czy chodzi o bransoletę, tarczę czy lunetę. Jedynie kopertę można znaleźć w tytanie, który jest również kolorem, z którego jest wykonana.

Dlaczego akurat ta wersja? Cóż, ze wszystkich dostępnych wariantów wygląda najbardziej sportowo. Sportowe otoczenie jest również jego przeznaczeniem. A gdyby żył, to właśnie tutaj czułby się jak ryba w wodzie. A tak przy okazji... Woda. To jego żywioł. Cóż innego, gdy został obdarzony niesamowitą wodoodpornością, testowaną pod ciśnieniem setek barów.

A dzięki sportowemu, eleganckiemu wyglądowi będzie świetnie wyglądać w barze w marinie... Biel od zawsze pasowała do mundurów marynarzy, to także kolor żagli statków. Dlaczego więc nie, skoro pasuje również do zegarków.

Recenzja Edox Neptunian Grande Réserve – Nadal boski, dla z mniejszymi nadgarstkami
18.3.2024
Recenzja Edox Neptunian Grande Réserve – Nadal boski, dla z mniejszymi nadgarstkami

Kilka słów o braciach

Jeśli wolisz bardziej spokojny design, nie martw się – możesz dostać prawie identyczny zegarek z serii CO-1 z czarną lub ciemną lub jasnoniebieską tarczą, czarną lunetą, skórzanym paskiem...

Koperta również nie ogranicza się tylko do srebrzystoszarej linii, ale może mieć również czarną lub brązową powłokę PVD. Oczywiście wybór należy do każdego z osobna.

Edox Skydiver Neptunian recenzja – Boski, ale niedoceniany?
30.11.2022
Edox Skydiver Neptunian recenzja – Boski, ale niedoceniany?

Czym w ogóle jest CO-1?

Zacznijmy od zastanowienia się nad oznaczeniem CO-1 przypisanym do całej rodziny zegarków Edox. Jest to prosty kod, skrót od terminu ChronOffshore 1. Oczywiście to też niewiele nam mówi. Ale znaczenie jest oczywiste – jest to zegarek o wyraźnie sportowym wyglądzie, a jednocześnie o wysokiej trwałości, wykorzystujący wyłącznie materiały premium. Już samo to sugeruje, że prawdopodobnie nie jest to zmarnowany wybór. Za mało? W takim razie omówmy go nieco bardziej szczegółowo. Przekonaj się, czy jest odpowiedni dla Ciebie.

Dla nieanglojęzycznych słowo "shore" oznacza "wybrzeże", a "off shore" oznacza "na wodach przybrzeżnych" lub "na wodzie". "Chron" nie wymaga więc dalszych wyjaśnień dla zegarmistrzów. :)

Koperta i luneta – jakość bez kompromisów

Zacznijmy od tego, co od razu rzuca się w oczy – lunety. Jest oczywiście biała. Jednokierunkowa, przesuwająca się po 120 zębach i bardzo łatwa w obsłudze. Może trochę zbyt łatwa... Ale jeśli przyjmiemy, że jest to model raczej do wyścigów motorówek niż podróży w głębiny, to czemu nie.
Ozdobiony jest kropką lumi na godzinie 12 i ciemnoniebieskimi znacznikami po pięciu minutach, skondensowanymi na pierwszym kwadransie, aby odmierzać czas każdej minuty indywidualnie.

Luneta jest ceramiczna, choć o dziwo nie wygląda na taką biorąc pod uwagę biały kolor i można by śmiało powiedzieć, że producent sięgnął po plastik. Nie, to naprawdę jest ceramika. Tylko trochę kłamie ciałem...

W tytanowej kopercie nie czeka nas nic szczególnego, na pozycji numer trzy znajdziemy zakręcaną koronkę przeznaczoną do regulacji, na dwójce i czwórce standardowe przyciski stopera – te również są zakręcane. W przypadku pomiarów podczas wyścigów nie ma innego wyjścia, jak tylko wcześniej je odkręcić. Nie należy tego robić podczas nurkowania – tutaj dobrze sprawdzi się wspomniana wcześniej luneta.

Dla uzupełnienia, nie zapominajmy o automatycznym zaworze helowym – jeśli jesteś jedną z niewielu osób na świecie, które kiedykolwiek go użyją. Znajdziesz go na 9. Tak, dla zdecydowanej większości jest to prawdopodobnie dodatek. Ale po prostu dodaje zegarkowi odrobinę wyjątkowości. Nie każdy go ma i o to właśnie chodzi.

Tarcza przyciąga wzrok wytłoczoną reprezentacją śruby napędowej – odniesienie do faktu, że zegarek, mimo całej swojej wszechstronności, jest dedykowany wyścigom motorówek. Nie zabrakło również obowiązkowego oznaczenia producenta, modelu, wodoodporności oraz informacji o tym, że tarcza przykryta jest szafirowym szkiełkiem. W przypadku, gdyby ktoś nie miał pojęcia, z czym wiąże się marka Edox, będzie miał również pewność, że na jego nadgarstku zostanie umieszczony produkt szwajcarskiej proweniencji.

Tarcza

Mamy przed sobą zegarek z funkcją chronografu, więc zadanie było jasne – umieścić na tarczy sub-tarcze, pomocne dla tej konkretnej komplikacji. Mierzy ona z dokładnością do jednej sekundy i choć mamy trzy subtarcze, to tylko dwie należą do chronografu, na pozycjach numer sześć i dziewięć.

Ta na dziewiątce śledzi minuty do trzydziestu, a druga godziny, z których może zmierzyć pełne dwanaście. Tak więc zakres jest naprawdę dobry. Poszczególne sekundy wskazywane są przez centralny sekundnik. Trzecia subtarcza należy do normalnego sekundnika – jest to ta pod numerem trzy. Pod numerem cztery znajduje się wskazówka datownika.

W przypadku znaczników, od razu rzuca się w oczy jeden, wyświetlany w formie cyfry; pozostałe są albo w kształcie małych trapezów, albo okrągłe. Indeks dwunastki jest tradycyjnie podwójny. Tarcza, podobnie jak luneta, łączy w sobie biel i granat, co ładnie wpisuje się w ogólny "żeglarski" kanon. Poniżej dwunastki umieszczono obowiązkowe logo i nazwę producenta, a także informację o wodoodporności i oczywiście oznaczenie "Swiss made" na szóstce.

Czytelność jest idealna, orientujemy się szybko, bez najmniejszych problemów... W końcu ten schemat był testowany przez wiele lat i musiał być bezpiecznym rozwiązaniem na etapie projektowania. Czy to przeszkadza? Wcale nie. To jest dokładnie to, czego szuka każdy, kto kupuje zegarek z chronografem.

Zarówno znaczniki, jak i wskazówki (poza centralnym sekundnikiem) otrzymały luminescencyjne wypełnienie, którego w dobrym zegarku zabraknąć nie może – do tego przejdziemy później. Póki co wystarczy powiedzieć, że i tutaj zdecydowanie nie będziemy zawiedzeni.

Biała guma

Zegarek na nadgarstku utrzymuje bransoleta wykonana z białego kauczuku, sygnowana logo producenta, zapinana na metalowe zapięcie motylkowe.

Jakość wykonania, pierwszorzędny materiał, nie ma się do czego przyczepić. Kolor pasuje do całej koncepcji samego zegarka – a solidne wykonanie sugeruje, że będzie on trwały. Ma pełne 25 mm szerokości, całkiem sporo, ale nadal nie wygląda niezgrabnie nawet na węższym nadgarstku – mogę to potwierdzić z własnego doświadczenia jako pracownika biurowego, który z pewnością nie ma ręki drwala. Tak więc wszechstronność dla szerokiego grona użytkowników jest gwarantowana – wypróbowana i przetestowana.

Szwajcarskie serce

Wszystko jest kontrolowane przez kwarcowy kaliber Ronda 5030.D, który ujrzał światło dzienne w 1996 roku, a fakt, że nadal jest używany po tak długim czasie, sam w sobie jest świadectwem jego jakości i niezawodności. Nawet w świecie XXI wieku nie zostanie on utracony.

Mechanizmy kwarcowe – Czy znasz wielkich krzemowego świata?
27.6.2024
Mechanizmy kwarcowe – Czy znasz wielkich krzemowego świata?

Mechanicy mogą kręcić na to nosem, ale spójrzmy prawdzie w oczy – precyzja systemów kwarcowych jest naprawdę godna podziwu. Kaliber Ronda oferuje deklarowane na papierze odchylenie na poziomie -10/+20 sekund na miesiąc. W rzeczywistości zaobserwowałem mniej, a testowany egzemplarz odpowiadał raczej około 10 sekundom na plusie miesięcznie... Chyba żaden mechaniczny kaliber, z certyfikatem COSC lub bez, nie może tego zrobić.

Chronometry – Czym jest certyfikat COSC i czy jest wart swojej ceny?
14.6.2024
Chronometry – Czym jest certyfikat COSC i czy jest wart swojej ceny?

Dodajmy do tego fakt, że baterii nie trzeba wymieniać przez lata i nie ma znaczenia, czy zostawimy zegarek w szufladzie na kilka tygodni... Myślę, że mamy się nad czym zastanawiać, nawet dla prawdziwych zwolenników mechanicznych kalibrów.

Praca w nocy

Jeśli nie polegasz na wyświetlaczu telefonu komórkowego w nocy, który prawdopodobnie siedzi na stoliku nocnym z alarmem ustawionym na poranek, to oczywiście będziesz zainteresowany tym, jak działa lumi. I jeśli spodziewasz się, że producent postawił tutaj na sprawdzoną i przetestowaną powłokę luminescencyjną SuperLuminova, to trafiłeś w sedno, jak to ostatnio w zwyczaju. I to właściwie wszystko.

Przy normalnym noszeniu z pewnością nie musisz się martwić, że nie będziesz w stanie odczytać godziny w dowolnym momencie przez całą noc. To po prostu działa.

Dla przypomnienia, wszystkie znaczniki na tarczy, wskazówki minutowa i godzinowa oraz niecentralny sekundnik w pozycji numer trzy są luminescencyjne. Sub-tarcze do pomiaru minut i godzin, gdy stoper jest uruchomiony, również je mają. Niestety, w jakiś sposób zapomniano dołączyć przynajmniej kroplę dla centralnego sekundnika – więc zapomnij o krótkoterminowym pomiarze czasu. A szkoda. To by się przydało. Awaryjną pomoc można uzyskać spoglądając na subtarczę na godzinie trzeciej, ale oczywiście to nie to samo.

Stylista, który cię nie zawiedzie

Jak to wszystko podsumować? Nie martw się, wszystko będzie proste. To zegarek dla każdego, kto oczekuje precyzji, funkcjonalności i niezawodności. Przy średnicy koperty 45 mm, wysokości około 16 mm i wadze 130 g, biorąc pod uwagę obecną popularność większych zegarków, możemy uznać go za dość uniwersalny dla znacznej liczby użytkowników.

Zadowoli każdego, kto waha się, czy mieć obrotową lunetę, czy stoper – po prostu dlatego, że oferuje jedno i drugie. Ścigasz się, biegasz, nurkujesz? Nie zawiedzie Cię. Nawet jeśli jesteś jednym z tych nurków saturowanych, którzy dobrowolnie napełniają płuca helem w godzinach pracy.

Ponadto, jeśli na pierwszy rzut oka pociąga Cię biały wygląd, to zdecydowanie jest to oczywisty wybór dla Ciebie. A jeśli nie, to nie oceniaj tego od razu – z własnego doświadczenia jako osoba, która jest raczej konserwatywna, jeśli chodzi o kolor, muszę przyznać, że moje pierwsze wrażenie było "ojej, białe...". Ale po tym, jak go poczułem, doszedłem do wniosku, że nie miałbym nic przeciwko włączeniu go do mojej kolekcji. Po prostu przypadł mi do gustu. I jestem pewien, że będzie nas więcej...

Galeria zdjęć zegarków sportowych EDOX
20.5.2024
Galeria zdjęć zegarków sportowych EDOX

6 NAJ: Męskie zegarki do nurkowania
14.8.2023
6 NAJ: Męskie zegarki do nurkowania