Galeria zdjęć i przewodnik po serii Junghans Max Bill
Tagi: Przewodnik wyboru | Junghans | Klasyczne | Tradycyjne
27.1.2023 | 6 MIN
Natychmiast rozpoznawalne elementy Bauhausu, czyste linie i ponadczasowy design. Oparta na oryginalnych projektach słynnego artysty linia Junghans Max Bill zachowuje swoją estetykę nawet po ponad 60 latach. Zagłębmy się trochę w sekrety zegarka Junghnas Max Bill i dowiedzmy się, dlaczego wciąż utrzymuje się na czołowych miejscach popularności tej niemieckiej marki.
Ostatni Da Vinci XX wieku. Kim był Max Bill?
Max Bill był niezwykle wpływowym artystą, którego spuściznę można znaleźć praktycznie na całym świecie. Urodzony w Szwajcarii w 1908 roku, kształcił się w obróbce srebra, zanim w 1927 roku wstąpił do szkoły Bauhaus. Wśród jego nauczycieli byli wpływowi artyści, tacy jak Kandinsky i Paul Klee.
Swoją pierwszą wystawę miał w 1933 roku i został profesorem w Zurich School of Art. W 1953 roku zbudował Akademię Projektowania w Ulm i został pierwszym rektorem tej uczelni. Na rok przed śmiercią otrzymał „Nagrodę Nobla w dziedzinie sztuki” Praemium Imperiale. Zmarł w 1994 roku.
Połączenie Junghansu i Bauhausu
Styl projektowania Bauhaus pojawił się po raz pierwszy w 1919 roku i był oparty na niemieckiej szkole projektowania Bauhaus. W jednym zdaniu można to opisać jako „forma podąża za funkcją”. Kluczowym elementem jest tutaj minimalizm, prostota, powściągliwość, liniowe i geometryczne kształty.
Praca, publikacje i wykłady Maxa Billa są idealnym przykładem tego stylu artystycznego, który miał silną pozycję głównie w latach 50.
To nie przypadek, że w 1956 roku firma Junghans zwróciła się właśnie do tego artysty, architekta i projektanta z prośbą o zaprojektowanie funkcjonalnego, estetycznego zegara do kuchni. Powstał kultowy zegar kuchenny w kształcie łzy z minutową wskazówką do odliczania czasu gotowania. Funkcjonalność w estetycznej formie.
Następnie na początku lat 60. Max Bill zaprojektował kolekcję zegarków dla firmy Junghans (nawiasem mówiąc, dziadek Billa był rzekomo zegarmistrzem). Charakterystycznymi cechami były czyste linie, minimalizm, funkcjonalny design i czcionka numeryczna z typowym oznaczeniem liczby 4. Chociaż w tamtym czasie była ona również używana poza kolekcją Maxa Billa.
Pierwszy zegarek według projektu Billa pojawił się w 1961 roku (czasami podaje się też 1962). Były to trzy eleganckie wskazówki z białą tarczą w kopercie 34 mm, bez datownika, bez oznaczeń numerycznych. Zegarek miał tylko powiększone indeksy i świecące kropki przy 3, 6, 9 i podwójne przy 12. Później pojawiły się modele z cyframi arabskimi.
Oczywiście Max Bill nie tworzył tylko dla firmy Junghans, ale jego podpis można zobaczyć u marek takich jak Movado i Omega. I oczywiście wiele innych marek miało (i ma) swoje zegarki inspirowane szkołą Bauhaus.
Junghans znowu powraca do kolekcji projektowej Maxa Billa i oferuje zegary ścienne i stołowe, a także zegarki.
Wszystkie zegarki mają zatem wspólne cechy. Najczęściej jest to albo czysta tarcza z cienkimi indeksami i zielonkawymi świecącymi kropkami na godzinie 3, 6 i 9 oraz dwiema kropkami na godzinie 12. Lub oznaczenie cyframi arabskimi czcionką „Maxbill” z ową „czwórką”.
Junghans Max Bill Automatic
Dla wszystkich miłośników mechanizmów automatycznych, jest tutaj kolekcja Automatic. Znajdziesz w niej modele w dwóch rozmiarach – z kopertą 38mm i kopertą 34mm. Mniejsze modele „Kleine” są postrzegane jako nawiązanie do oryginalnego rozmiaru męskich zegarków zaprojektowanych przez Maxa Billa, ale dziś są popularne głównie wśród kobiet.
W obu przypadkach wewnątrz znajdziesz mechanizm mechaniczny z automatycznym naciągiem J800.1 oparty na ETA 2824-2 z rezerwą chodu 38 godzin.
Zegarek działa z częstotliwością 4Hz i posiada możliwość ręcznego nakręcania i hackingu. To, co zachwyca w zegarku, to nie tylko minimalistyczny design wzorowany na szkole Bauhaus (i pracami Maxa Billa), ale także przyjemnie cienka koperta (10 mm), co w przypadku automatów jest fantastycznym wynikiem.
Wszystkie charakteryzują się cienką lunetą, zakrzywioną tarczą i szafirowym (lub akrylowym) szkiełkiem, a także zakrzywionymi wskazówkami sekundnika. Warto wspomnieć na przykład o modelu 27/4009.02, który swoimi czerwonymi wskazówkami i datownikiem nawiązuje do czerwonych drzwi domu Bauhaus w Dessau. Na denku zegarka znajduje się częściowy grawerunek tego słynnego budynku, a przez „okna” można zobaczyć część mechanizmu.
Junghans Max Bill Hand-winding
Dla tych, którzy lubią poranny rytuał ręcznego nakręcania zegarków, przygotowana jest kolekcja Hand-winding. Czyli modele z mechanizmem mechanicznym bez automatycznego naciągu w postaci mechanizmu J805.1 zbudowanego na ETA 2801-2.
Największy urok ręcznie nakręcanych modeli tkwi w estetyce. Kolekcja ta bezpośrednio nawiązuje do projektów Maxa Billa, dlatego też na tarczy znajdziecie również napis „design”. Wszystkie zegarki mają kopertę o średnicy 34 mm (rozmiar używany w męskich modelach zaprojektowanych przez Maxa Billa w latach 60., dziś bardziej damski) i podpis „design by Max Bill” na denku.
Junghans Max Bill Chronoscope
Max Bill Chronoscope należy do bardziej nowoczesnych modeli. Chociaż nadal można wyczuć silny wpływ szkoły Bauhaus i Maxa Billa, pierwsze modele Chronoscope ze stoperami w tym stylu zostały wypuszczone dopiero po śmierci artysty.
Wewnątrz znajduje się automatyczny mechanizm J880.2 zbudowany na niezawodnym Valjoux 7750 z rezerwą chodu ponad 40 godzin. Oferuje funkcję daty, dnia tygodnia oraz stopera o pojemności 12 godzin. Na subtarczach znajduje się ciekawy detal w postaci oznaczeń „M” (minuty) i „H” (godziny).
Pomimo tego pozornie sportowego nietypowego rozwiązania Chronoscopes zachowuje elegancję, minimalistyczny i funkcjonalny styl szkoły Bauhaus.
27.1.2023
Recenzja Junghans Max Bill Chronoscope – Jak z czasów, gdy zegarki projektowano ołówkiem
Junghans Max Bill Quarz
Max Bill Quarz (właściwie niemiecki bez „t”) jest na pierwszy rzut oka nie do odróżnienia od kolekcji Automatic, ale w środku znajdziemy precyzyjny mechanizm kwarcowy J645.33 oparty na ETA 955.112.
Tu również można wybierać spośród modeli z tarczami z czystymi indeksami lub z cyframi arabskimi w czcionce „Maxbill”. Średnica koperty wynosi 38 mm, a jej grubość to tylko 8 mm. I dzięki subtelniejszym wymiarom, elegancji i minimalizmowi jest to zegarek uniwersalny, który sprawdzi się również w bardziej formalnym stylu ubierania.
Junghans Max Bill Damen
Tak, jak sama nazwa wskazuje, kolekcja Damen to damska i czysto kwarcowa, z klasyczną baterią. Projekt, podobnie jak kolekcja Quarz, opiera się na minimalistycznym stylu Maxa Billa, a kolory emanują zabawą.
Średnica koperty wynosi 32,7 mm przy grubości zaledwie 6,9 mm. Dobór koloru daty z indeksami i często z paskiem nie powinien umknąć uwadze.
Junghans Max Bill Mega
Na koniec jest tutaj kolekcja Mega, w której Junghans połączył design Maxa Billa z swoją innowacją technologiczną w zakresie radiowej synchronizacji czasu dzięki własnemu kalibrowi J101.65.
Wszystkie modele dysponują wieloczęstotliwościowym odbiorem sygnału radiowego (europejski, amerykański i japoński), a to automatycznie zawsze około godziny 2 w nocy. Korektę czasu można również łatwo aktywować ręcznie za pomocą przycisku ukrytego pod koronką.
Modele Mega mają kilka gadżetów, takich jak ITC, który 1440 razy dziennie wyrównuje położenie wskazówki sekundowej, wskazówki minutowej lub dokonuje korekty daty raz w miesiącu. Z kolei funkcja Smart Hand umożliwia wyświetlanie sekund w odstępach półsekundowych w celu dokładnego wyświetlania.
A jeśli w zasięgu nie ma sygnału radiowego, możesz użyć aplikacji Junghans App na smartfony lub tablety, aby ustawić zegarek w dowolnym miejscu na świecie.
Dzięki temu zegarek chodzi absolutnie dokładnie z najwyższym odchyleniem 0,02 sekundy dziennie. I nawet jeśli zegarek nie jest zsynchronizowany, gwarantuje dokładność w trybie normalnym do +- 8 s/rok! Dodatkowo posiada automatyczny kalendarz, którego nie trzeba regulować, w trybie kwarcowym (bez RC) wieczny kalendarz będzie działał do roku 2400. Modele Mega posiadają klasyczną baterię, która normalnie wytrzymuje ok. 2 lat.
Niektóre modele są dodatkowo wyposażone w zasilanie słoneczne (Mega Solar z mechanizmem J101.85), dzięki czemu nie ma potrzeby wymiany baterii, a zegarek ładuje się światłem. Wyróżniają się tytanową kopertą, ale poza tym są nie do odróżnienia.
Prosta konfiguracja i beztroska w połączeniu z minimalistycznym stylem Maxa Billa sprawiają, że kolekcja Mega jest wyjątkowym połączeniem klasyki i nowoczesnej technologii.