Garmin Fenix – Historia kultowej serii
Tagi: O marce | Garmin | Smart
2.8.2024 | 8 MIN
Garmin Fenix. Nawet jeśli uprawiasz sport od niedawna, na pewno słyszałeś te dwa słowa. Pierwszy model pojawił się jeszcze w 2012 roku i od tego czasu Fenixy coraz bardziej zbliżają się do definicji słowa kultowy. A może są już kultowe w świecie smartwatchów?
Wiecie, kiedy wypowiadacie słowo Garmin, każdy prawdopodobnie od razu myśli o linii modeli Fenix. Nie jest to najstarsza linia od Garmin, ale zdecydowanie najpopularniejsza.
W związku z tym marka była znana już wcześniej. Wszystko zaczęło się od urządzeń nawigacyjnych (chyba każdy miał w domu nawigację nüvi, prawda?), kontynuowane było zegarkami sportowymi (Forerunner), a następnie płynnie przeszło do urządzeń outdoorowych – Fenix.
1. Garmin Fenix (lipiec 2012)
Można śmiało powiedzieć, że pierwsza generacja Fenixa jest reakcją na konkurencyjny i nieco wcześniej wydany Suunto Ambit. W końcu Garmin produkował zegarki sportowe od jakiegoś czasu, ale rynek desperacko potrzebował zegarka sportowego z odbiornikiem GPS.
Przed odbiornikami GPS do obliczania odległości używano specjalnych czujników na stopę. Pokonany dystans był więc obliczany na podstawie kadencji i długości kroku.
Źródło: DC Rainmaker
Pierwsza generacja Fenixów nie była wcale zła – można było znaleźć akcelerometr, barometr i kompas, a nawet miały proste mapy z nawigacją. Trasę można było zaplanować w programie komputerowym Basecamp.
Powiedzmy sobie szczerze, na wyświetlaczu 70x70 px to nie lada wyczyn, ale jak na 2012 rok... dobre. :) Źródło: DC Rainmaker
Wewnątrz ważącej 82 g koperty znalazł się odbiornik GPS, ale jeśli chodzi o czujnik tętna, to nie znajdziemy go na denku. Pomiar tętna był obsługiwany wyłącznie przez pasek na klatkę piersiową.
Wewnątrz pierwszej generacji Fenixa znajdował się chip, który obsługiwał zarówno łączność Bluetooth, jak i ANT+. Mały problem polegał jednak na tym, że nie mógł on korzystać z obu technologii jednocześnie. Jeśli więc podłączyłeś watomierz lub pas piersiowy za pomocą ANT+, nie mogłeś już korzystać z połączenia Bluetooth z telefonem.
Jeśli chodzi o żywotność baterii przy aktywnym GPS, przez większość czasu wynosiła ona 16-20 godzin. Może być krótszy lub dłuższy, co zależy od ilości aktywnych czujników wewnętrznych lub zewnętrznych.
Poza aktywnością, zegarek powinien wytrzymać do 2 tygodni (z aktywnymi czujnikami wewnętrznymi) i ponad miesiąc w trybie zegarka (tylko czas i podstawowe dane).
Garmin Fenix 2 (marzec 2014)
Pod względem sprzętowym druga generacja Fenixa była niemal identyczna jak pierwsza, ale wprowadzono innowacje w oprogramowaniu w postaci szacowania VO2 Max, możliwości wznowienia aktywności później, Virtual Partner (wyścig z tempem lub docelowym czasem) oraz pływania i jazdy na nartach. Dzięki kompatybilnemu paskowi na klatkę piersiową (HRM Run) można było nawet mierzyć dynamikę biegu. Nowością było również liczenie kroków (kadencji) bez footpoda.
31.10.2022
Czym jest wskaźnik VO2 Max i jak go zwiększyć?
3.9.2024
WSZYSTKO NA TEMAT: Dynamika biegu (oscylacje pionowe, kadencja, HRD itp.)
W porównaniu do pierwszej generacji, Garmin postawił na odwrotnie transflektywny wyświetlacz (biały tekst na czarnym tle). W słabym świetle aktywowane było podświetlenie LED, a nawet dostępny był tryb red-shift, w którym tekst był czerwony.
Odwrócony wyświetlacz prawdopodobnie nie okazał się najlepszym wyborem, ponieważ w tym samym roku Garmin wypuszcza Fenix 2 Special Edition z pozytywnym wyświetlaczem (czarny tekst na białym tle). Od tego czasu marka nigdy nie powróciła do odwróconego wyświetlacza.
Garmin Fenix 3 (styczeń 2015)
Jeśli miałbym wyróżnić jeden model, który prawdopodobnie napisał na nowo historię sportowej elektroniki do noszenia, to jest to Fenix 3. Całkiem możliwe (całkiem możliwe, że zdecydowanie) stał za tym nowy CEO Cliff Pemble, który najpierw wprowadził na rynek inteligentne bransoletki Vívofit, a następnie Fenix 3 pod koniec 2015 roku.
Źródło: DC Rainmaker
Od samego początku różnica w wyświetlaczu była oczywista. Trzecia generacja zwiększyła rozdzielczość z 70x70 px do 218x218 px (co w rzeczywistości nie jest tak odległe od dzisiejszych Fenixów) i przeszła z czerni i bieli na 16 kolorów.
Źródło: DC Rainmaker
Garmin mógł dojść do punktu, w którym zegarki były już tak napięte, że firma musiała otworzyć się na świat i pozwolić swoim zegarkom na rozwój z pomocą stron trzecich. Tak więc Fenix 3 był pierwszym modelem, który otrzymał opcję lepszych tarcz, pól danych, różnych aplikacji itp. Tak, mówimy o Connect IQ. Oprócz tego otrzymał również kilka fajnych funkcji, takich jak odbiór sygnału GLONASS, alarm braku aktywności, nawigacja po wysokości, a nawet test progu mleczanowego.
Ogólnie rzecz biorąc, można powiedzieć, że Fenix 3 wyglądał o wiele bardziej jak dzisiejsze urządzenia niż dwie poprzednie generacje. Interfejs użytkownika oparty na liście – wszystko to stanowiło podstawę dzisiejszych Fenixów. Trzecia generacja była prawdopodobnie pierwszą, która nosiła tytuł "inteligentnego zegarka sportowego".
Garmin Fenix 3 HR (styczeń 2016)
Rok później (do dnia dzisiejszego) Garmin sięgnął po jedno, ale bardzo istotne usprawnienie sprzętowe – na denku zegarka pojawił się optyczny czujnik tętna. I od tego wszystko się zaczęło. Monitorowanie głównie funkcji lifestylowych nagle zyskało ogromne pole do popisu. Jeśli chodzi o sport, wszystkie dane masz z paska (czy to tętno, czy dynamika biegu), ale kto chce spać (nie mówiąc już o chodzeniu przez cały dzień) z paskiem na klatce piersiowej? Termin "24/7" w świecie elektroniki do noszenia w końcu nabrał sensu.
W ten sposób w zegarkach pojawiło się monitorowanie snu, wynik stresu, a dla sportowców obciążenia treningowe.
W latach 2015-2016 Garmin zrobił sobie małą przerwę i wypuścił tylko Garmin Fenix Chronos, który był czymś w rodzaju Fenix 3 HR w luksusowej kopercie. Ale wraz z pojawieniem się serii Garmin Marq, straciło to całkowicie swoje znaczenie.
Garmin Fenix 5 (marzec 2017)
Ze swoją średnicą Fenixy były prawie nie do noszenia dla kobiet (co jest dość paradoksalne w elektronice do noszenia). Garmin prawdopodobnie też to zrozumiał i po raz pierwszy w historii widzimy trzy rozmiary koperty w linii Fenix – 42, 47 i 51 mm. Poprzedni Fenix 3 HR miał 51 milimetrów.
Dlaczego nie ma Fenixa 4? Dobre pytanie. Niektórzy uważają Chronosa za Fenixa 4, ale nigdy nie zostało to potwierdzone. Brakująca czwórka jest najczęściej kojarzona z dwiema teoriami. Pierwsza jest taka, że w Chinach liczba 4 jest uważana za pechową i kojarzy się ze śmiercią. Druga z kolei opiera się na trudnej fonetycznej wymowie słów "Fenix" i "4" w języku mandaryńskim. Garmin miał dużą bazę klientów w krajach posługujących się tym językiem, więc woleli pominąć tę cyfrę.
Garmin wyróżniał 5X tym, że był jedynym modelem, który miał wskazówki oparte na mapach (do tego czasu tylko Epix miał szczegółowe mapy) i pulsoksymetr. Być może podstawy map były impulsem do zwiększenia liczby kolorów z 16 do 65.
Fenix 5 Plus (czerwiec 2018)
Kolejna aktualizacja piątej generacji raczej pracowała nad smartwatchem. Najbardziej znaczącą różnicą był zdecydowanie odtwarzacz muzyki i płatności NFC.
13.5.2024
Odtwarzanie muzyki na smartwatchu – Jak to działa?
Już w piątej generacji można było sterować muzyką uruchomioną na telefonie, ale dopiero w kolejnym modelu pojawiła się możliwość uruchamiania muzyki z jego własnej pamięci masowej.
W przypadku tej generacji największy model (X) różnił się jedynie obecnością pulsoksymetru.
Fenix 6 (sierpień 2019)
Fenix 6 nie wniósł zbyt wiele nowego, ale szybko poprawił wiele rzeczy. Jeśli chodzi o wyświetlanie map, zwiększenie wyświetlacza (o 0,1" dla każdego rozmiaru) i rozszerzenie baterii były zdecydowanie przydatne. Na przykład w Fenix 6X żywotność baterii z aktywnym GPS została wydłużona z 20 do 60 godzin, co było niesamowitą poprawą. Ale to nie wszystko, ten model był pierwszym z ładowaniem słonecznym i był w stanie wydłużyć żywotność baterii z aktywnym GPS do 66 godzin.
Garmin Fenix 6X PRO Solar.
Kiedy szósta generacja została wydana, tylko 6X miał zasilanie słoneczne, ale w lipcu 2020 roku Garmin wypuścił wersje solarne średniego i najmniejszego rozmiaru.
Szósta generacja była rzadkością, ponieważ Garmin podzielił je funkcjonalnie. Model o nazwie PRO miał więcej pamięci, a tym samym miejsca na dokumenty mapowe i utwory muzyczne. Wersja bez przydomka PRO miała prostszą nawigację po zakrętach i nie zawierała odtwarzacza muzyki. Jeśli chodzi o Fenix 6X, był on oferowany tylko w wersji PRO.
Podstawowa (nie-PRO) wersja Fenix 6S.
Szósta generacja otrzymała również ulepszony czujnik tętna i odbiornik GPS.
Garmin Fenix 7
Być może najistotniejszą różnicą jest to, że wraz z siódmą generacją Fenixa, Garmin (na szczęście) wycofał się z podziału na modele z mapami i odtwarzaczem muzyki – oraz modele bez tych funkcji. Jednocześnie zasadą było, że model z szafirowym szkiełkiem zawsze posiadał ładowanie solarne. Po prostu wszystko we wszystkich modelach, bez różnic. To znaczy... Z wyjątkiem latarki LED, która pojawiła się tylko w Fenix 7X.
21.11.2022
Recenzja Garmin Fenix 7 - jestem Fenixem 7, a kto jest bardziej?
Latarka w Garmin Fenix 7X.
Możesz uznać to za głupie, ale latarka LED wydawała mi się największą zmianą, ponieważ była czymś wcześniej niespotykanym w świecie smartwatchów.
Mniej więcej, Garmin podjął ten sam postęp, co między piątą a szóstą generacją – ulepszyli wyświetlacz (sprawili, że jest dotykowy), wydłużyli żywotność baterii (7X może wytrzymać do 89 godzin bez energii słonecznej), usprawnili ładowanie słoneczne, ulepszyli czujnik tętna i dodali wieloczęstotliwościowe pozycjonowanie GPS (w celu udoskonalenia nagrywania).
Z perspektywy oprogramowania dodano kalendarz wyścigów, real-time stamina i Up Ahead.
2.8.2024
Smartwatch Garmin – Najlepsze funkcje treningu biegowego
28.5.2024
Smartwatche Garmin – Najlepsze funkcje na zawody biegowe
Garmin Fenix 7 PRO
Siódma seria doczekała się również generacji pośredniej, a modele z przydomkiem PRO pojawiły się w maju 2023 roku. Zostały one wzbogacone o czujnik tętna Elevate 5 (który powinien być również w stanie mierzyć EKG, ale nie ma jeszcze certyfikatu medycznego w Czechach), a latarka LED trafiła tym razem do wszystkich rozmiarów obudów.
Z perspektywy oprogramowania widzieliśmy pierwsze w historii funkcje "Hill Score" i "Endurance Score".
Poza tym, szczerze mówiąc, niewiele się wydarzyło, ponieważ zaskakująca śmietanka została raczej zlizana przez Epix PRO (Gen 2) wydany tego samego dnia.
Garmin Fenix 8 (data nieznana)
Miejmy nadzieję, że wkrótce zobaczymy ósmą generację. A co chcielibyśmy zobaczyć w tym zegarku? Zajmiemy się tym w innym artykule.