STARCIE: Huawei Watch GT4 vs. Amazfit Balance

Tagi: Rywalizacja | Huawei | Amazfit | Smart

9.1.2024 | 6 MIN

Pojedynek dwóch najlepszych smartwatchów średniej klasy. Piękny Huawei Watch GT4 staje do walki w ringu z potężnym Amazfit Balance, który dodaje płatności NFC. Więc który jest lepszy?

Walka, na którą wielu z was czekało. Dlaczego? Te zegarki ze średniej półki są teraz po prostu modne i ludzie chcą wiedzieć, który z nich wybrać. Ale oczywiście ostateczna decyzja należy do Ciebie, a ja tylko wskażę mocne i słabe strony obu modeli.

Ale co jest w nich podobnego?

• Miejski design
• Wysokiej jakości wyświetlacz
• Funkcje smart
• Nawigacja po krzywej
• Świetny stosunek ceny do wydajności

Skupmy się teraz na różnicach.

18.12.2023
Recenzja Huawei Watch GT 4 – Nowy standard elegancji i funkcjonalności

23.4.2024
Recenzja Amazfit Balance – Zegarek, który balansuje między miastem a outdoorem

Design – Bitwa między elegancją a minimalizmem

Zarówno Amazfit, jak i Huawei mają swój własny charakterystyczny podpis. Amazfit podąża drogą czystych linii z bardzo minimalistycznym akcentem, podczas gdy Huawei bardziej stawia na "falbanki". W przypadku Amazfit i modelu Balance znajdziemy czystą okrągłą kopertę z jednym elementem na godzinie dziesiątej. Poza tym korona na górze, przycisk na dole i koniec.

Z drugiej strony Huawei ma bardziej zróżnicowaną kopertę. Luneta tarczy, piękne profilowanie, wiele wariantów kolorystycznych i wiele różnorodnych pasków. W porównaniu do Amazfit, największą różnicą jest zdecydowanie możliwość wyboru rozmiaru koperty. Mamy wariant 46 mm (podobnie jak Amazfit), a także wersję 41 mm dla kobiet, który oferuje tylko Huawei. I nic dziwnego, że wariant damski jest tak popularny. Jest naprawdę bardzo ładny.

Przejdźmy do liczb:

Jeśli chodzi o wagę, jest to tylko waga koperty. To od Ciebie zależy, jaki pasek lub bransoletę wybierzesz, aby dopasować zegarek. W przypadku Amazfit masz opcję silikonu lub nylonu w podstawie, a w przypadku Huawei masz silikon, skórę i stal. Na papierze Huawei prezentuje się jak cegła, ale nie czułem dużej różnicy na ręce, więc oba zegarki nadają się do noszenia przez cały dzień, w tym do spania.

Oprócz pasków różnią się także materiałem koperty. W przypadku Huawei mamy stalowe koperty, które są solidne i nieco bardziej stylowe, a w przypadku Amazfit znajdziemy lżejszą i bardziej matową kopertę wykonaną w całości z aluminium. Aluminium to fajny materiał, ponieważ jest lekki i łatwy do malowania. Ale jest bardziej miękki i może szybciej ulec uszkodzeniu.

Dla mnie Huawei wygrywa pod względem jakości wykonania i wzornictwa, ale wcale bym się nie zdziwił, gdybyś był bardziej fanem Amazfit.

Wyświetlacz – AMOLED z Gorilla Glass w obu przypadkach

Na papierze oba modele są prawie takie same. Mamy wyświetlacz AMOLED chroniony szkłem Gorilla Glass. I powiedziałbym, że są podobne pod względem widoczności i kontrastu. W przypadku wyświetlaczy i chińskich marek często nie ma się do czego przyczepić – i tutaj nie ma wyjątków. Plusem dla Amazfit jest większy o 0,07 cala wyświetlacz, a dla Huawei znowu luneta, która nieco chroni szkiełko.

Amazfit Balance.

Jasność wyświetlacza nie jest nigdzie określona, ale muszę powiedzieć, że gdy jasność jest podniesiona do maksimum na obu urządzeniach, Huawei jest nieco bardziej kontrastowy niż Amazfit. A jeśli pytasz o sport, zegarek może wyświetlać taką samą liczbę pól danych, a mianowicie 6 na ekran danych.

Huawei Watch GT 4.

Szczerze mówiąc, nie ma tu za bardzo o czym pisać. Dałbym punkt Amazfitowi za większy wyświetlacz, ale oba są bardzo przyjemne dla oka.

Liczy się szybkość

Jeśli rzucimy okiem na wrażenia użytkownika, to powiem wprost, że Huawei wiedzie prym. Jest szybszy, ma ładniejsze przejścia między ekranami, a przetwarzanie jest lepsze. Prawdopodobnie największą różnicę widać podczas korzystania z kafelków Apple, które są szybsze w nawigacji.

W obu przypadkach jest to oczywiście na świetnym poziomie, ale obecnie małe detale robią różnicę – a bardziej dopracowane menu i system to dla mnie po prostu Huawei.

Żywotność baterii – Klasyka chińskiego świata

W przypadku obu zegarków znajdujemy ten sam czas pracy baterii w trybie smartwatcha: 14 dni przy normalnym użytkowaniu i 7 dni, jeśli intensywnie korzystasz z zegarka. Inaczej jest w przypadku GPS, gdzie Amazfit przewyższył Huawei. Dual-Band dla Huawei mamy około 20 godzin, a dla Amazfit do 26 godzin. Podobnie jest w przypadku battery saver, Huawei daje około 40 godzin, a w Amazfit 47 godzin.

Jeśli więc wybierasz zegarek na przygodę, wziąłbym to pod uwagę.

Oczywiście można wydłużyć żywotność baterii, jeśli na przykład zegarek nie podświetla się po przechyleniu, jasność jest ustawiona na niskim poziomie i tak dalej...

Wyposażenie w czujniki

Wyposażenie w czujniki nie różni się obecnie zbytnio i wszystkie zegarki mają wszystko. Teraz bardziej chodzi o dokładność czujników. Ale najpierw najważniejsze, więc w obu zegarkach znajdziemy barometr, akcelerometr, żyroskop, kompas, pulsoksymetr, termometr, czujnik tętna i dwuzakresowy GPS.

Amazfit Balance.

Dokładność to rozdział sam w sobie. Jak wspomniałem w mojej recenzji Amazfit Balance, zegarek zaniża i nieco skraca trasę. Sprawdźcie to jednak sami:

Niebieska – Huawei Watch GT 4, fioletowa – Amazfit Balance

Żaden z zegarków nie jest dokładnie na chodniku, gdzie naprawdę byłem, ale dałbym punkt zegarkowi Huawei. Tętno ciężko z nich wyciągnąć, ale i w tym przypadku jest taki sam zwycięzca. Zegarek szybciej odzwierciedla tętno zarówno podczas uprawiania sportu, jak i normalnego noszenia.

Huawei Watch GT 4.

Tętno jest również dokładniejsze podczas normalnego noszenia w ciągu dnia, ponieważ odczytuje co sekundę, a nie co minutę, jak Amazfit Balance.

Smartwatche z jednym minusem

Pod względem inteligentnych funkcji mamy przyzwoity standard dla obu. Wykonamy połączenie przy pomocy zegarka w zasięgu Bluetooth, odpowiemy na wiadomość z zaprogramowaną odpowiedzią (tylko Android), sprawdzimy kalendarz, aby zobaczyć, jakie wydarzenia mamy do zrobienia, weźmiemy oddech z zaprogramowanym treningiem i tak dalej.

Największym minusem jest obsługa płatności w obu modelach. Huawei jest całkowicie uwięziony, posiada chipu NFC, ciągle twierdzi, że zostaną uruchomione się płatność i nadal nic. A Amazfit przynajmniej ma opcję płacenia przez Curve. Przynajmniej coś, ale nadal trzeba gdzieś założyć kolejne konto i mieć z tym kolejne "kłopoty".

Jeśli nie potrzebujesz płatności, masz do wyboru te same funkcje w obu. Ale jeśli potrzebujesz płatności NFC, to nie ma wątpliwości. To Amazfit wygrywa w tej kategorii.

Funkcje fitness – Co jest ważniejsze?

Ponownie, podstawy są takie same. Tętno, kroki, sen, po prostu całodzienne monitorowanie wszystkiego, co robisz. W przypadku tej kategorii i tych dwóch zegarków musisz zdecydować o jednej rzeczy. I to jest to, czy ilość wygrywa z jakością. Huawei mierzy tętno co sekundę, ale Amazfit mierzy tętno tylko co minutę. Tak więc pod względem dokładności i jakości danych wygrałby Huawei.

Ale Amazfit dodaje monitorowanie składu ciała, a także pomiar One Tap measuring, który "wypluwa" wyniki wszystkich ważnych wskaźników w 30 sekund i był pierwszym Chińczykiem, który dodał nocną zmienność tętna. To przydatne, nie powiem, że nie. Ale to tętno jest dość ważne w ciągu dnia i nocy i może wpływać na wiele innych wskaźników, które nie są dobre, gdy mierzysz je co minutę.

Więc według mojej oceny dałbym punkt zegarkowi Huawei.

"To jest sport"

Funkcje sportowe są ponownie podobne dla obu modeli. Mówiąc najprościej, mogą powiedzieć wszystko, co musisz wiedzieć o swoim treningu. Stosunek tętna tlenowego do beztlenowego, VO₂ Max, czas regeneracji i inne podstawowe wskaźniki.

Amazfit dodaje interesującą statystykę po biegu, w której aplikacja pokaże czas spędzony na bieganiu pod górę, w dół i po płaskim. Huawei, z drugiej strony, korzysta ze sztucznej inteligencji i natychmiast daje Ci ghost runner bez dostosowywania się do Twoich poprzednich wyników.

Oprócz biegania istnieje oczywiście ponad 100 innych aktywności. U Amazfit wywołały uśmiech na twarzy piłkarzyki, a u Huawei skoki na bungee.

Więc kto jest z kim

Jeśli zapytasz mnie, w którą stronę idzie moje serce, powiem Huawei Watch GT 4. Dokładny ciągły czujnik tętna, dokładniejszy GPS, ładniejszy wygląd. Dla mnie to zwycięzca.

Z drugiej strony, zmienność tętna, one tap measuring i płatność kartą punktują u zegarka Amazfit Balance. Tak więc oba modele mają coś do zaoferowania i słusznie są zwycięzcami w średnim przedziale ceny do wydajności.

Więc, który z nich przykuł Twoją uwagę bardziej?