Rado True Square Automatic Skeleton R2719 prezentacja – Po raz pierwszy w matowym wydaniu i z niespotykaną dotąd swobodą

Tagi: Prezentacja | Rado | Klasyczne

7.3.2025 | 4 MIN

Na początku 2025 roku Rado wykonało pewny krok. Kiedy bowiem zaprezentowano nową wersję Rado True Square Automatic Skeleton, wszystkie oczy zwróciły się na zegarki wizytowe, do których kolekcja True Square jest powszechnie klasyfikowana, dzięki sezonowi balowemu. Teraz jednak, po raz pierwszy, wszystkie modele są matowe, przybierając bezprecedensowo bardziej swobodną estetykę.

Łatwo jest szanować markę Rado. Można ją lubić za dobrą jakość, trwałość czy długą tradycję. Ja lubię ją za niepowtarzalną innowacyjną energię i charakterystyczny design, który można rozpoznać na pierwszy rzut oka. Trudno jest znaleźć coś naprawdę oryginalnego w świecie zegarków. W końcu to tylko zegarek – tarcza, koperta i bransoleta... Każdy zegarek zawsze ma w sobie odrobinę "przypomina mi coś...". Oryginalność jest więc nie tylko trudna do znalezienia, ale także do zdefiniowania.

Moim zdaniem marka może stworzyć oryginalny zegarek starając się być świeża, zegarek naładowany specyficzną energią i co najważniejsze – musi być jednoznacznie ich. I to właśnie zrobił Radu. Zegarek Rado True Square jest po prostu i zwyczajnie – niepowtarzalnie ich.

Architektura mechanizmów i ogólna koncepcja szkieletowanej tarczy jest niemal hipnotyzująca. Nie ma przepychu, a wszystko ma swoje miejsce i porządek (który mają wszystkie mechanizmy, ale tutaj jakoś bardziej się wyróżnia...).

Przez charakterystyczny szlif stalowych mostków biegnie czarny mostek (który wydaje się być "trzymany" na mechanizmie przez kamienne mocowania), połączony z prostym pierścieniem rozdziału. Na wierzchu znajdują się białe, dynamicznie cięte "bloki" SuperLuminova, służące jako indeksy (do których idealnie pasuje minimalistyczny design wskazówek). Warstwowanie wygląda więc trochę jak złudzenie optyczne, jak jakiś robotyczny labirynt czekający na poruszenie przez ludzki chód. Ruchome elementy mechanizmu otrzymały również złote wykończenie, różniące się od reszty, dzięki czemu żywość całego projektu lepiej się wyróżnia.

Widok mechanizmu można również podziwiać z tyłu zegarka.

Sam mechanizm nosi nazwę Caliber R808 i jest zasadniczo wersją ETA C07.901, ale od Rado. Został on zbudowany w oparciu o podstawową architekturę uznanego mechanizmu ETA 2824-2, a zatem jest podobny do innych iteracji tego mechanizmu Swatch Group. Zawiera w sumie 25 kamiennych pasowań i działa ze zmniejszoną częstotliwością 21 600 obrotów na godzinę (3 Hz), aby osiągnąć wydłużoną rezerwę czasu pracy wynoszącą 80 godzin. Oprócz tego, że jest wyposażony w antymagnetyczny gwint Nivachron, jest on regulowany w pięciu pozycjach (zamiast trzech) dla większej precyzji.

Ale co jest prawdziwą esencją tego projektu?

Szkielet jest niesamowity, bez dwóch zdań. Jednak cały projekt nie wyglądałby tak spektakularnie, gdyby działał ze zwykłą okrągłą kopertą. Kwadratowy kształt jest tym, co tworzy unikalny wygląd. I jak mówi nazwa kolekcji True Square, nie jest to prostokąt ani nic podobnego. To prawdziwy kwadrat. ;)

Z kwadratowymi zegarkami jest więc nieco trudniej – zawsze noszą się nieco większe, niż mogłoby się wydawać. Średnica koperty może wynosić 38 mm, ale zdecydowanie nie jest to mały zegarek. W rzeczywistości pomiar od ucha do ucha wynosi tutaj 44,2 mm – i to jest prawdziwa wartość, która ma tutaj znaczenie.

Z grubością jest jednak bardziej (no... mniej) chwalebnie. To tylko 9,7 mm... A jak wiemy, taki automat o grubości mniejszej niż cal to groza. Waga wynosi więc 117 g, co wcale nie jest złe. Ale ten zegarek należy trochę do innej tabeli niż bardziej powszechnie dostępne zegarki. Nie jest ani stalowy, ani tytanowy. Jest wykonany z tego, co Rado nazywa ceramiką plazmową hi-tech.

Rado to ceramiczna potęga. Ceramika jest nie tylko podstawą ich stylu i wielu kolekcji. Opiera się ona na historii firmy.

Od swoich początków w 1917 roku, kiedy to została założona jako Schlup & Co. w Lengnau w Szwajcarii, marka Rado była bardziej innowatorem. Rado jako pierwsze spróbowało swoich sił w ceramice. I gdyby nie praca Rado, nie mielibyśmy modnej ceramiki Hublot, a nawet Richarda Mille. Rado zadebiutowało z ceramiką z zegarkiem Integral w 1986 roku i jako pierwsze zaoferowało zegarek na rękę na całkowicie ceramicznej bransolecie Ceramica.

W modelu True Square Automatic Skeleton R2719 po raz pierwszy zastosowano ten materiał w matowym wykończeniu. Oryginalne błyszczące modele miały prawdziwie elegancki, wizytowy charakter.

Dlatego też jeden z modeli z tej linii, Rado True Square R2708, znalazł się w zestawieniu zegarków wizytowych NAJ na rok 2025.

Obecne modele atakują również inną sferę – sferę codziennych, bardziej swobodnych zegarków, którym nie przeszkadzają tak bardzo klasyczne knykcie i odciski palców, lub które nie migają synchronicznie wraz ze spinkami do mankietów i sprzączkami do pasków. Nie, matowe wykończenie sprawia, że ten zegarek wygląda jakby nie dbał o wygląd (choć tak nie jest i jest to subtelny zamiar... prawdopodobnie jak fryzura, która sprawia wrażenie niechlujnej, jakbyś właśnie się z nią obudził, ale w rzeczywistości jej ułożenie zajęło godzinę). A to, czy lubisz ten styl, zależy od Ciebie (przyznaję, że bardzo mi się podoba).

Szafirowe szkiełko (z dwustronną powłoką antyrefleksyjną, dzięki czemu dziwna liniowość szkieletu pięknie się wyróżnia) i zwiększona wodoodporność do 50M również wskazują na codzienność.

Zaawansowana technologicznie ceramika Rady przypomina stal, ale ma nieco bardziej antracytowe odcienie i nie pomylisz jej ze stalą, gdy zobaczysz ją osobiście. Należy zauważyć, że materiał ten jest również odpowiedni dla alergików i aby podkreślić tę cechę, Rado wykonało denko z antyalergicznego tytanu.

Dostępny jest w trzech wersjach kolorystycznych – najbardziej klasycznej szarej, stylowej czarnej i wreszcie najbardziej sportowej czarnej z gumowym paskiem.

Dla mnie model True Square jest (obok retro DiaStar) jednym z najciekawszych w ofercie marki. Nie sądzisz?

Źródła zdjęć: Oficjalne zdjęcia producenta, ablogtowatch.com

Może Cię również zainteresować:

26.8.2024
Recenzja Edox Delfin Mecano Automatic – Sportowy skeleton przypominający Defy