STARCIE: Suunto Race vs. Polar Vantage V3 vs. Garmin Forerunner 965
Tagi: Rywalizacja | Garmin | Suunto | Polar | Smart
11.12.2023 | 9 MIN
Ten ciekawy pojedynek można określić jako rywalizację modeli z wyświetlaczami AMOLED. A kto jest najlepszy? Suunto Race ze swoją przyjazną ceną, Polar Vantage V3 ze świetnym pomiarem tętna, czy niezłomny w kwestii inteligentnych i sportowych funkcji Garmin Forerunner 965?
Modele z wyświetlaczami AMOLED są teraz w modzie, więc przyjrzyjmy się najgłośniejszym sportowym zegarkom AMOLED.
Wszystkie zegarki w tym wyborze posiadają:
- wyświetlacz AMOLED,
- zaawansowane funkcje sportowe,
- mapy i nawigację,
- bogate wyposażenie w czujniki,
- długi czas pracy na baterii.
Oczywiście jest wiele różnic, które opiszę poniżej.
19.3.2024
Recenzja Polar Vantage V3 – Czy ta fińska marka wraca do gry?
23.4.2024
Recenzja Suunto Race – Zawodnik z koronką we właściwym miejscu
Twardziel, neutralny i elegancki
Pod względem wzornictwa zegarki są naprawdę różne. Spośród trzech modeli, Suunto wydaje się być największym twardzielem ze swoją "agresywną" koronką i przyciskami. Neutralny wygląd należy do Polar Vantage V3, który ponownie znajduje się w środku zestawienia, a elegancki wygląd przypisałbym Forerunner 965 za jego powściągliwy wygląd z lekką tytanową lunetą.
Tabela mówi więcej niż tysiąc słów:
| Suunto Race
| Garmin Forerunner 965
| Polar Vantage V3
|
Średnica koperty
| 49 mm
| 47,2 mm
| 47 mm
|
Wysokość koperty
| 13,2 mm
| 13,6 mm
| 14,5 mm
|
Waga zegarka
| 78 g
| 53 g
| 57 g
|
Rozpiętość uszek
| 22 mm | 22 mm
| 22 mm
|
Materiał koperty | Plastik / tytan | Plastik / tytan lub stal | Aluminium |
Parametry zegarków są bardzo zbliżone i jedyne co je różni to waga. Polar i Garmin trzymają się w okolicach 50g, natomiast Suunto jest na ręce zauważalnie cięższy i większy (78g).
Suunto z założenia jest skonstruowany na każdą okazję, zarówno do miasta, jak i w góry. Polar i Garmin nie mają chronionych szkiełek, więc zastanawiające jest, czy ten zegarek nadaje się do trudniejszych warunków w górach.
Koperty w Suunto i Garmin są wykonane z połączenia plastiku i tytanu lub stali, przy czym Suunto ma znacznie mniej plastikowych części. Polar ma całkowicie aluminiową kopertę.
Z osobistego punktu widzenia muszę powiedzieć, że najbardziej podoba mi się zegarek Polar. Jego lekka aluminiowa koperta nie mówi, że ktoś jest zapalonym sportowcem, ale nie mówi też, że jest szczurem biurowym. Garmin ma charakterystyczny wygląd, wzbogacony sporą dawką elegancji, a Suunto wygrywa na polu designu outdoorowego. Ponieważ wygląd jest kwestią subiektywną, zwycięzcę wybierz Ty.
Wyświetlacz – który jest najpiękniejszy?
Wyświetlacz to jeden z najważniejszych elementów zegarka. Odtwarza wszystkie informacje z tych zaawansowanych technologicznie mikrochipów. A w dzisiejszej erze "kontrastu", dobry wyświetlacz o wysokim kontraście jest powoli koniecznością.
Dlatego wszystkie te zegarki wyposażone są w wyświetlacz AMOLED, który charakteryzuje się wysokim kontrastem, wysokiej jakości kolorami i mocnym podświetleniem, dzięki czemu jest widoczny w każdych warunkach pogodowych. Ostatnio zwiększono również dokładność wyświetlaczy (PPI), aby były pięknie gładkie.
Zanim przedstawię moje osobiste spostrzeżenia, spójrz na specyfikację:
| Garmin Forerunner 965
| Suunto Race
| Polar Vantage V3
|
Rozmiar wyświetlacza
| 1,4" | 1,43"
| 1,39"
|
Rozdzielczość
| 454 x 454 | 466 x 466 | 454 x 454
|
Wyświetlacze PPI | 324 | - | 462 |
Podświetlenie | 1000 | 1000 | 1050 |
Jakby było tego mało, załączyłem zdjęcie wyświetlaczy w ciemności.
Suunto niestety nie podaje dokładności wyświetlacza ani liczby pikseli na cal, ale i tak uplasowałbym go na trzecim miejscu. Następny byłby Garmin, a za nim Polar. Szczerze mówiąc, Polar nie tylko ma najlepsze parametry, ale sprawdził się w każdych warunkach oświetleniowych.
Ale teraz z nieco innej beczki. Wszystkie wyświetlacze są naprawdę wysokiej jakości, a szczegóły są niemal nie do odróżnienia dla zwykłego śmiertelnika, więc naprawdę nie ma znaczenia, czy jeden wyświetlacz jest o milimetr większy, czy ma kilka dodatkowych pikseli.
Wyposażenie w czujniki jest na tym samym poziomie
Trzy zegarki. Trzy takie same czujniki, trzy różne wyniki. Chyba tak można to podsumować. Zegarki naprawdę mają (z jednym wyjątkiem) te same czujniki. I jest tam wszystko, czego potrzebujesz. Akcelerometr, barometr, termometr, kompas, dwuzakresowy GPS, czujnik tętna, a nawet pulsoksymetr. Polar dodaje EKG, ale to wszystko.
Dokładność czujników jest jednak nieco inna niż ich liczba. Zróbmy to krok po kroku. Pomiar pulsoksymetrem był pierwszą niespodzianką.
Pulsoksymetr | Garmin Forerunner 965
| Suunto Race
| Polar Vantage V3
|
1. Pomiar | 97
| 92
| 94
|
2. Pomiar
| 95
| 90
| 94
|
3. Pomiary | 98
| zegarek nie wykonał pomiaru nawet po dziesiątym razie
| 93
|
"Przegrzebywanie" danych, czyli coś dla mnie. Zacznę od wykresu porównującego tętno Suunto i Polara. I nie, nie zarejestrowałem dwóch innych aktywności:-)
Niebieska - Suunto Race, fioletowa - Polar Vantage V3
Już na starcie rozbawiło mnie to, że Polar zaczął od 80 (co było moim prawdziwym tętnem), a Suunto pokazywał już ponad 100 uderzeń za minutę. Suunto był przynajmniej trochę na celowniku, gdy wbiegłem na szlak i zwolniłem tempo. Na płaskim terenie Suunto znów pokazywał swoje "bomby" w okolicach 200 uderzeń... Polar reagował cały czas tak samo i z dobrą jakością, więc go chwalę.
Cóż, ponieważ Suunto wyraźnie nie nadąża za tętnem, raczej przejdźmy do Forerunner 965 vs Polar Vantage V3, gdzie walka może być nieco bardziej wyrównana.
Niebieska - Garmin Forerunner 965, fioletowa - Polar Vantage V3
Tutaj walka była znacznie bardziej wyrównana. Nadal jednak bardziej ufałbym Polarowi, który był bliższy rzeczywistości, nawet według moich odczuć podczas biegu. Co mogę dodać, Polar naprawdę wie, jak zrobić czujnik tętna.
Odbiornik GPS nie był zły w żadnym z czujników. Suunto miał największe odchylenie od trasy, ale nie było to bardzo zauważalne... Zresztą sprawdźcie sami.
Czerwona - Suunto Race, żółta - Polar Vantage V3, czarna - Garmin Forerunner 965
Suunto i Polar miały identycznie ustawiony dual-band, a Garmin miał ustawiony SatIQ (automatyczny wybór satelitów). Jako, że na co dzień zapewne nie badamy w pełni szczegółowo każdej trasy, nie mam do tego zbyt wielu zastrzeżeń. Oczywiście jeśli zależy Ci na jak najdokładniejszym urządzeniu, to skłaniałbym się bardziej ku Garminowi lub Polarowi.
Czerwona - Suunto Race, żółta - Polar Vantage V3, czarna - Garmin Forerunner 965
Żywotność baterii
Żywotność baterii jest dobra we wszystkich zegarkach, powiem Ci to od razu.
| Suunto Race
| Garmin Forerunner 965
| Polar Vantage V3
|
W trybie smartwatch
| 12 dni
| 23 dni (7 dni AOD)
| 12 dni
|
Tryb oszczędzania energii
| 26 dni
| -
|
|
Odbiór sygnału GPS
| 70 godzin | 31 godzin
| 61 godzin
|
Odbiór wszystkich satelitów
| 50 godzin | 24 godzin
| 53 godziny
|
Odbiór wszystkich satelitów (wiele częstotliwości)
| 40 godzin
| 19 godzin
| nie określono |
Odbiór wszystkich satelitów + muzyka
| -
| 10 godzin
| -
|
GPS (tryb maksymalnego oszczędzania)
| 120 godzin
| 34 godzin
| -
|
Zgodnie z tabelą widać dość duże różnice. Garmin w trybie smartwatcha dominuje na całej linii, natomiast Suunto, gdy GPS jest aktywny. Polar jest jakby pomiędzy. Z Polarem i Suunto nie bałbym się zabrać zegarka na dłuższe trekkingi czy ultra. W przypadku Garmina wolałbym wybrać inny model - na przykład Fenix lub Epix.
Jako zwycięzcę kategorii wybrałbym jednak Suunto Race.
Zegarki sportowe są dla sportu nieoczekiwanie... Dobre
Funkcje sportowe u wszystkich zegarków są na najwyższym poziomie. Jeśli skupimy się na niektórych konkretnych funkcjach, we wszystkich znajdziemy wataż, kadencję i inne niezbędne funkcje.
Gdybym miał wyróżnić jedną funkcję dla każdego z nich, w przypadku Garmina byłoby to przeliczanie tempa w czasie rzeczywistym. W przypadku Polara byłoby to liczenie kalorii z podziałem na węglowodany, białka i tłuszcze. W przypadku Suunto byłoby to liczenie treningów na tej samej trasie i sprawdzanie postępów.
Hill Splitter w aplikacji Polar:-)
Swoją drogą wszystkie trzy zegarki to wysokiej klasy sporttestery i ze wszystkimi możemy uprawiać sport na najwyższym poziomie.
Baza map we wszystkich zegarkach
Nareszcie standardem staje się, że zegarki sportowe powinny mieć bazę map. A na wyświetlaczu AMOLED to naprawdę coś, do czego można aspirować. Tylko ładne kolory i zaokrąglone szczegóły. We wszystkich trzech zegarkach znajdziemy podkłady mapowe zbudowane na platformie Openstreet Maps. Garmin ma własną nadbudowę, która sprawia, że mapa bazowa jest bardziej szczegółowa.
Zaletą podkładów mapowych jest nawigacja po trasach, która jest z nimi połączona. To trochę smutne, że zarówno Polar, jak i Suunto mają mapy i nie można być nawigowanym do określonego punktu na trasie. Niestety tylko Garmin może to zrobić. Jeśli chodzi o tworzenie trasy, jest jeszcze jeden szkopuł, Garmin i Suunto mają możliwość "nałożenia" dowolnego pliku GPX, podczas gdy do nawigacji na Polarze trzeba użyć Komoot, który ma tylko jeden region za darmo, a za resztę trzeba zapłacić. Irytujące? Niesamowicie.
A tak wyglądają mapy na zegarku Garmin:-)
Nieporozumieniem w przypadku zegarka Polar pozostaje też to, że stare trasy zegarek pozwoli zsynchronizować, ale nowe można dodać tylko z Komoota. To trochę cios poniżej pasa i dla mnie mocno degraduje ten zegarek.
Zwycięzcą tej kategorii jest dla mnie zdecydowanie Garmin. Najwięcej opcji nawigacji, najbardziej zaawansowane mapy...
Głupi i głupszy, a do nich Forerunner
Dzięki sprytnym funkcjom nagłówek nie mógł być inaczej napisany. Najinteligentniejszą funkcją w zegarku Suunto jest wstępnie ustawiona odpowiedź na wiadomość (tylko Android), najinteligentniejszą funkcją w Polarze jest po prostu odczytanie powiadomienia, a Garmin, ten po prostu śmieje się cicho z przepaści dzielącej go od konkurencji. Co tragikomiczne, powiadomienia nie są nawet domyślnie włączone w Polarze i trzeba je włączyć w ustawieniach zegarka. Suunto przynajmniej dodaje nową funkcję "znajdź mój telefon", więc brawo dla niego, ale ta funkcja jest już od 2015 roku w Garminie. Polar wyjdzie z tym za jakieś 2 lata, zgaduję.
3.6.2024
Smartwatche Garmin – Najlepsze funkcje lifestylowe
Garmina chyba plus-minus znamy wszyscy, ale dla przypomnienia - mocne strony Garmina to płatności kartą, możliwość połączenia ze Spotify i słuchania muzyki bez telefonu, wzbogacenie o dodatkowe aplikacje przez Connect IQ i masa innych rzeczy.
Zwycięzcą ponownie jest Garmin? Tak.
HRV króluje pod względem funkcji fitness
Zmienność rytmu serca stała się hitem w ciągu ostatnich dwóch lat, a coraz więcej producentów dodaje tę skalę. Polar był pierwszym, który ją wprowadził i ogólnie rzecz biorąc, Polar jest liderem w mierzeniu tętna, zmienności tętna i snu. Garmin wprowadził tę funkcję do pomiarów nocnych w zeszłym roku, a w tym roku Suunto dołączył do grona zegarków, które to kontrolują.
10.7.2024
Pomiar stresu i zmienności tętna za pomocą smartwatcha
Jeśli chodzi o funkcje fitness, ogólnie rzecz biorąc, należy szukać kilku różnic. Można powiedzieć, że Polar ma dodatkowo EKG, ale nie działa tak, jak myślisz, i ponownie pokaże tylko zmienność rytmu serca. Jednak gdybym miał wybrać zegarek, który może mi powiedzieć najwięcej o moim śnie i funkcjonowaniu, wybrałbym Polar, który według mnie jest najbardziej zaawansowany.
Który więc wybrać?
Koniec tego starcia jest bliski i muszę przyznać, że bardzo podobało mi się to testowanie. Obserwowanie ewolucji technologii i coraz lepszych zegarków jest po prostu niesamowite.
Gdybym miał wybrać jeden model, byłoby to trudne. Z tych trzech zegarków, szczerze mówiąc, wybierałbym pomiędzy Forerunner i Vantage. Chciałbym inteligentne i sportowe funkcje od Forerunnera i czujniki ze wskaźnikami fitness od Polara. Coś pomiędzy to Suunto, który może zrobić po trochu wszystkiego.
Ale to tylko moja opinia, której inni mogą nie podzielać. Będę zadowolony, jeśli napiszesz swoje przemyślenia w komentarzach poniżej.