Suunto wypuszcza limitowaną edycję zegarków we współpracy z UTMB
Tagi: Aktualności | Suunto | Smart
9.8.2024 | 3 MIN
Od 2024 roku marka Suunto współpracuje z serią wyścigów UTMB – festiwalami trailowymi na całym świecie. Z okazji ostatniego wyścigu w Chamonix przygotowano specjalną limitowaną edycję zegarka.
Seria wyścigów UTMB jest prawdopodobnie największą serią wyścigów trailowych na świecie. Spotykają się tu zarówno biegacze hobbystyczni, jak i zawodowcy z całego świata. Tym razem Suunto jest jednym z głównych sponsorów tej edycji. Na finałowy wyścig marka przygotowała hit w postaci limitowanej edycji zegarków Suunto Race S, Vertical i Race.
Trochę o UTMB i UTMB Series
Ultra Trail du Mont Blanc jako samodzielny wyścig jest ostatnim wyścigiem z serii UTMB. Aby zakwalifikować się do finału, przez cały rok odbywają się biegi sponsorowane przez UTMB. Niektórzy kwalifikują się za pomocą punktów, inni za pomocą miejsc zajętych w wyścigach, a zwykli śmiertelnicy muszą wziąć udział w loterii (muszą mieć wystarczającą liczbę kwalifikujących się "kamieni") i czekać, aż zostaną wylosowani do wyścigu.
Sam Ultra Trail du Mont Blanc rozgrywany jest od 2003 roku, kiedy to po raz pierwszy wystartował, podążając śladami lokalnego Trail du Mont Blanc, który jest oznaczony solidnym oznakowaniem przez cały rok (i, szczerze mówiąc, od dziesięcioleci). Główny wyścig, zwany UTMB, ma około 170 kilometrów i ponad dziesięć tysięcy metrów przewyższenia. Ale oprócz tego wyścigu istnieje 7 innych wyścigów, w których może wziąć udział każdy, kto spełnia kryteria uczestnictwa w wyścigu.
Oprócz głównej trasy UTMB, jest jeszcze 7 innych wyścigów – CCC (100 km), TDS (145 km), OCC (56 km), PTL (300 km), MCC (45 km), YCC (15 km – wyścig tylko dla juniorów), ETC (15 km – wyścig dla ogółu społeczeństwa). Po rocznej przerwie również dołączę do zawodników i będę walczył na trasie TDS, z którą mam pewne niedokończone sprawy. Ale w tym roku przygotowania idą w dobrym kierunku i wierzę, że się uda.
Wspomnienia z edycji 2019.
Każdego roku na tych trasach rywalizuje około 10 000 osób z całego świata. W tym roku bieg odbędzie się w dniach 26 sierpnia - 1 września, a oprócz zawodników będzie mnóstwo ludzi i, co najważniejsze, duże targi, na których obecne będą marki zarówno z branży biegowej, jak i elektronicznej. Marki takie jak Garmin, Coros i sponsor Suunto oczywiście również będą miały swoje stoiska.
Suunto UTMB World Series limited edition
Na tę specjalną okazję Suunto przygotowało swoje limitowane modele z bardzo pięknym paskiem z logo wyścigu. Pasek, podobnie jak wszystkie paski Suunto, charakteryzuje się wysoką jakością wykonania, super oddychającymi materiałami i szerokością 22 mm z systemem mocowania Quick Release.
Szczerze mówiąc, Suunto jest pierwszą marką na świecie, która stworzyła pasek na takie wydarzenie i zrobiła to bardzo dobrze! Pasek wygląda świetnie, a połączenie niebieskich kolorów po prostu do mnie przemawia.
Pasek to zdecydowanie nie wszystko, co się zmieniło. Suunto wprowadziło również nowe aplikacje na swojej platformie SuuntoPlus. Największą z nich jest zdecydowanie opcja wyzwań w wyścigu UTMB. Odbywa się to poprzez zapisanie się do wyzwania i stopniowe pokonywanie kilometrów i metrów pionowych trasy.
Dla uczestników wyścigu dostępna jest opcja pobrania pliku z główną trasą wyścigu, która zawiera już wskazówki (takie jak stacje odświeżania). Uważam to za duży plus, ponieważ zawsze mozolnie dodaję je w Garminie, a dzięki temu nie trzeba się o nic martwić. To znaczy, jeśli masz zegarek Suunto i bierzesz udział w UTMB. Oczywiście te widgety są również dostępne dla użytkowników Suunto, którzy nie mają specjalnej limitowanej edycji.
Ostatnią zmianą jest opakowanie zegarków Suunto Vertical i Suunto Race. Zmieniono duże opakowanie "wieży" na przyjazne dla środowiska (i z pewnością ekonomiczne) mniejsze opakowanie, które po raz pierwszy zobaczyliśmy w Suunto Race S.
Naprawdę nie mogę się doczekać tego wydarzenia i rozmowy z Suunto
Od kilku lat mam głęboki emocjonalny związek z tym wydarzeniem, jak z bardzo małą liczbą osób. Dla biegaczy ultra to jak olimpiada i każdy chce pokonać wyzwanie. Czuję to samo i od sześciu miesięcy nie mogę się doczekać ponownej wizyty w Chamonix i finału UTMB, który ma atmosferę jak nigdzie indziej na świecie.
W tym roku oczywiście nie mogę się też doczekać targów i wspaniałej rozmowy z Finamą na stoisku Suunto, z którym miałem już okazję bawić się w Dolomitach podczas biegu Lavaredo Ultra Trail, który również odbywa się pod szyldem UTMB. A kto wie, może będą mieli dla nas jeszcze jakieś gadżety, o których dowiemy się na miejscu.
A jak Tobie podoba się limitowana edycja?
Może Cię zainteresować:
13.8.2024
Recenzja Suunto Vertical – Outsider z powrotem wśród elity
23.4.2024
Recenzja Suunto Race – Zawodnik z koronką we właściwym miejscu