Casio G-Shock G-B001, który Casio ujawniło pod koniec 2022 roku, jest reedycją modelu DW-001 z 1994 roku z designem przypominającym maskę, a każdy fan zna go pod pseudonimem Jason. Pseudonim Jason jest oparty na postaci Jasona Voorheesa z horroru Piątek 13-tego.
To, co było interesujące w DW-001 z dzisiejszej perspektywy, to funkcje wyświetlania wschodu i zachodu słońca, odporność na niskie temperatury i, co najważniejsze, termometr. Dostępny był w kilku szarych wariantach z kolorowymi akcentami, ale najbardziej zapadł mi w pamięć model w całości żółty.
Model DW-001 wprowadził unikalną kapsułę Capsule Tough, która sprawiła, że były one wyjątkowo odporne na uderzenia. Jednocześnie oferowały one oryginalny design, który odpowiadał stylowi lat 90.
Ewolucyjny następca G-B001 dzieli DNA projektowe Jasonów, ale z bardziej nowoczesnym wykończeniem. Może komunikować się ze smartfonami, korpus z żywicy jest wzmocniony włóknem węglowym, a zewnętrzną pokrywę (i pasek) można wymienić, aby odsłonić metalową część koperty, nawiązując do koncepcji Capsule Tough historycznego prototypu i podobno czerpiąc inspirację z zabawkowych kapsuł dla dzieci i radości z ich otwierania.
Prostota wymiany paska i zewnętrznej ramki pozwoli na zmianę przyszłych Jasonów zgodnie z własną kreatywnością. Jason G-B001 posiada konstrukcję Carbon Core Guard, wyświetlacz daty i europejski format, a dzień tygodnia może być wyświetlany w wielu językach.
Litera B oznacza nic innego jak Bluetooth, dzięki czemu można połączyć zegarek z aplikacją mobilną Casio Watches, przez którą wygodniej jest go skonfigurować. Jest też standardowe wyposażenie G-Shock. 200 m wodoodporności, stoper, minutnik, czas światowy, 5 alarmów, podświetlenie LED.
Wymiarowo jest to średniej wielkości G-Shock, konkretne wymiary to 50,3 x 47 x 18,7 mm, a waga to 75 gramów.
Główną atrakcją jest oczywiście design retro z lat 90., w tym plastikowa końcówka z "paczkami", które dopasowują się do nadgarstka.
